Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zaczynie drożdżowym
Pain a l'ancienne
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Paulinka" data-source="post: 357689" data-attributes="member: 65"><p>Nikt nie zdążył odpowiedzieć, ale dałam radę <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>Ciasto (cudownie elastyczne i mięciutkie) wywaliłam na stolnicę i pociachałam na różnokształtne buły (kilka paskow, kilka kwadratów, nawet jeden rogal mi wyszedł <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> ). Piekarnik nagrzewał się prawie pół godziny, więc ciasto zdążyło się ocieplic, a rośnięcie juz nie było potrzebne. Przeżyłam chwile grozy, bo mój piekarnik ponoć pokazuje o wiele niższą temperaturę niż jest, zawsze wszystko piekę w 120-150 stopniach a na 250 NIGDY jeszcze nie był nagrzewany! Więc myslałam, że umrę, jak po nagrzaniu do 200 stopni ze środka zaczęły wydobywać sie kłęby pary!!! Myslałam, że całkiem rozwaliłam piekarnik! Ale trochę podymiło i przestało :| miałam spory problem z przeniesieniem buł na gorącą blachę, ale w koncu ułożyłam je na trzech warstwach folii alu i tak wrzuciłam do piekarnika. Na dół wcześniej wsunęłam drugą blaszkę i wlałam tam wrzątek. Ale skwierczało <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite8" alt=":D" title="Big grin :D" loading="lazy" data-shortname=":D" /> <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite8" alt=":D" title="Big grin :D" loading="lazy" data-shortname=":D" /> Piekły się w sumie 15 minut. Spody były bladawe, a góra juz bardzo ok, więc wyjęłam. </p><p>To są pierwsze bułki, które mi sie udały. Wczesniej kilka razy piekłam kajzerki i grahamki, ale wlasnie w duużo niższej temp, i wychodzily takie zbite gniotki z niemożliwie twardą skórką. Te też skórki nie mają idealnej, chrupiąco-twardawa jest, ale od czego ma się zęby <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite8" alt=":D" title="Big grin :D" loading="lazy" data-shortname=":D" /> Za to środek- marzenie, jak to powiedział mój brat- &quot;normalna bułka&quot; <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />, czyli jedno z moich największych marzeń- pieczywo jak ze sklepu- zostało niniejszym spelnione <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite8" alt=":D" title="Big grin :D" loading="lazy" data-shortname=":D" /></p><p>Szkoda, że nie mam kamienia. Ale to może dobrze, bo rachunki za prąd byłyby chyba astronomiczne...</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Paulinka, post: 357689, member: 65"] Nikt nie zdążył odpowiedzieć, ale dałam radę [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif[/IMG] Ciasto (cudownie elastyczne i mięciutkie) wywaliłam na stolnicę i pociachałam na różnokształtne buły (kilka paskow, kilka kwadratów, nawet jeden rogal mi wyszedł [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] ). Piekarnik nagrzewał się prawie pół godziny, więc ciasto zdążyło się ocieplic, a rośnięcie juz nie było potrzebne. Przeżyłam chwile grozy, bo mój piekarnik ponoć pokazuje o wiele niższą temperaturę niż jest, zawsze wszystko piekę w 120-150 stopniach a na 250 NIGDY jeszcze nie był nagrzewany! Więc myslałam, że umrę, jak po nagrzaniu do 200 stopni ze środka zaczęły wydobywać sie kłęby pary!!! Myslałam, że całkiem rozwaliłam piekarnik! Ale trochę podymiło i przestało :| miałam spory problem z przeniesieniem buł na gorącą blachę, ale w koncu ułożyłam je na trzech warstwach folii alu i tak wrzuciłam do piekarnika. Na dół wcześniej wsunęłam drugą blaszkę i wlałam tam wrzątek. Ale skwierczało :D :D Piekły się w sumie 15 minut. Spody były bladawe, a góra juz bardzo ok, więc wyjęłam. To są pierwsze bułki, które mi sie udały. Wczesniej kilka razy piekłam kajzerki i grahamki, ale wlasnie w duużo niższej temp, i wychodzily takie zbite gniotki z niemożliwie twardą skórką. Te też skórki nie mają idealnej, chrupiąco-twardawa jest, ale od czego ma się zęby :D Za to środek- marzenie, jak to powiedział mój brat- "normalna bułka" [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif[/IMG], czyli jedno z moich największych marzeń- pieczywo jak ze sklepu- zostało niniejszym spelnione :D Szkoda, że nie mam kamienia. Ale to może dobrze, bo rachunki za prąd byłyby chyba astronomiczne... [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zaczynie drożdżowym
Pain a l'ancienne
Top
Bottom