Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Pain de Campagne / pszenne pieczywo francuskie
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Karina Cashel" data-source="post: 862489" data-attributes="member: 16068"><p>Witam Serdecznie!</p><p>I ja przylaczyc chcialabym sie do podziekowan dla Mirabbelki za ten przepis. </p><p>Chlebus jest cudowny w smaku, kwaskowy a jak pachnie!!! Pachnie po prostu DOMEM.</p><p></p><p>Mieszkamy w Irlandii i do niedawna zylismy na &quot;polskim&quot; chlebie z piekarni z Dublina, jednak zaczal mnie trafiac szlag, kiedy juz w sklepie jest czerstwy, a przed swietami juz byl wykupiony i tak czy siak smakowal nijak.</p><p>Do niedawna myslalam, ze pieczenie chleba to czarna magia, ktora nie uda sie bez pieca chlebowego. Obiecywalismy sobie z mezusiem, ze jak bedziemy miec wlasny dom, to i taki piec bedzie u nas stal.</p><p>Pewnego dnia na blogu Dorotus76 zobaczylam chleb polski na zakwasie i zaczelam szperac w necie szukajac wiecej informacji, w moich ulubionych stronach sa Wasze blogi drogie dziewczyny, Twoj Mirabbelko, Liski i Tatter.</p><p>To dzieki Wam pieke dzis cudowne chleby, ktorych zapach zniewala moich gosci. </p><p>Moj mezus wciaga kromke za kromka kiwajac glowa , macajac i wachajac chlebek i mowi, ze go rozpiescilam, i ze mam sie liczyc z tym, ze on juz chleba ze sklepu nie bedzie nigdy chcial jesc. A ja sie z tego ciesze jak dziecko.</p><p></p><p>Najfajniejsze jest to, ze zawsze wyganial mnie z kuchni mowiac, no chodz, jestesmy po robocie, posiedzmy troche, poogladajmy razem film. Teraz cierpliwie czeka az przyjde z kuchni, zatrzymuje film na dvd kilkanascie razy, bo ja lece sprawdzic jak ma sie chleb.</p><p>Musze co prawda troszke kombinowac, bo nie mam koszykow do wyrastania chleba (kupie jak bede w Polsce), poza tym mam troche stracha przed momentem w ktorym przeklada sie chleb z koszyka - do pieczenia, boje sie, ze chleb oklapnie... Wiem, ze jeszcze dluga droga przede mna i ze z czasem nabiore pewnosci siebie ale na razie poradzilam sobie w smieszny sposob. Jasny chleb z keksowek jakos mi nie pasuje, ale skoro ciasto chlebowe ostatnia faze wyrastania moze spedzic w keksowce i niej byc upieczone, to ja uzywam miski ze stali nierdzewnej (wysmarowanej olejem slonecznikowym i wysypanej maka) i w niej tez pieke.</p><p>W czasie wyrastania mocno podsypuje maka boki ciasta aby moglo oddychac. Po okolo 3/4 planowanego czasu w piekarniku przekrecam chleb dupka do gory i rumienie jego spod a po upieczeniu nadmiar maki wymiatuje pedzelkiem. Taki maly patent ale dziala!</p><p></p><p>Teraz mamy plan, aby jak pojedziemy do Polski to upieczemy chleb dla rodzicow i tesciow. Tesc byl kiedys piekarzem i wiem jak kreci nosem, kiedy mu tesciowa przynosi chleb ze sklepu, a to sie kruszy, a za suchy, a bez smaku... Upieke chleb i gwarantuje ze tesciowka bedzie musiala oswoic zakwas <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p><p></p><p>Nasz ulubiony chleb to wlasnie pain de campagne i chleb ze slonecznikiem i siemieniem lnianym. No i jeszcze chleb polski Tatter dla odmiany.</p><p></p><p>Postaram sie zamiescic zdjecie mojego nocnego wypieku.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Karina Cashel, post: 862489, member: 16068"] Witam Serdecznie! I ja przylaczyc chcialabym sie do podziekowan dla Mirabbelki za ten przepis. Chlebus jest cudowny w smaku, kwaskowy a jak pachnie!!! Pachnie po prostu DOMEM. Mieszkamy w Irlandii i do niedawna zylismy na "polskim" chlebie z piekarni z Dublina, jednak zaczal mnie trafiac szlag, kiedy juz w sklepie jest czerstwy, a przed swietami juz byl wykupiony i tak czy siak smakowal nijak. Do niedawna myslalam, ze pieczenie chleba to czarna magia, ktora nie uda sie bez pieca chlebowego. Obiecywalismy sobie z mezusiem, ze jak bedziemy miec wlasny dom, to i taki piec bedzie u nas stal. Pewnego dnia na blogu Dorotus76 zobaczylam chleb polski na zakwasie i zaczelam szperac w necie szukajac wiecej informacji, w moich ulubionych stronach sa Wasze blogi drogie dziewczyny, Twoj Mirabbelko, Liski i Tatter. To dzieki Wam pieke dzis cudowne chleby, ktorych zapach zniewala moich gosci. Moj mezus wciaga kromke za kromka kiwajac glowa , macajac i wachajac chlebek i mowi, ze go rozpiescilam, i ze mam sie liczyc z tym, ze on juz chleba ze sklepu nie bedzie nigdy chcial jesc. A ja sie z tego ciesze jak dziecko. Najfajniejsze jest to, ze zawsze wyganial mnie z kuchni mowiac, no chodz, jestesmy po robocie, posiedzmy troche, poogladajmy razem film. Teraz cierpliwie czeka az przyjde z kuchni, zatrzymuje film na dvd kilkanascie razy, bo ja lece sprawdzic jak ma sie chleb. Musze co prawda troszke kombinowac, bo nie mam koszykow do wyrastania chleba (kupie jak bede w Polsce), poza tym mam troche stracha przed momentem w ktorym przeklada sie chleb z koszyka - do pieczenia, boje sie, ze chleb oklapnie... Wiem, ze jeszcze dluga droga przede mna i ze z czasem nabiore pewnosci siebie ale na razie poradzilam sobie w smieszny sposob. Jasny chleb z keksowek jakos mi nie pasuje, ale skoro ciasto chlebowe ostatnia faze wyrastania moze spedzic w keksowce i niej byc upieczone, to ja uzywam miski ze stali nierdzewnej (wysmarowanej olejem slonecznikowym i wysypanej maka) i w niej tez pieke. W czasie wyrastania mocno podsypuje maka boki ciasta aby moglo oddychac. Po okolo 3/4 planowanego czasu w piekarniku przekrecam chleb dupka do gory i rumienie jego spod a po upieczeniu nadmiar maki wymiatuje pedzelkiem. Taki maly patent ale dziala! Teraz mamy plan, aby jak pojedziemy do Polski to upieczemy chleb dla rodzicow i tesciow. Tesc byl kiedys piekarzem i wiem jak kreci nosem, kiedy mu tesciowa przynosi chleb ze sklepu, a to sie kruszy, a za suchy, a bez smaku... Upieke chleb i gwarantuje ze tesciowka bedzie musiala oswoic zakwas [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif[/IMG] Nasz ulubiony chleb to wlasnie pain de campagne i chleb ze slonecznikiem i siemieniem lnianym. No i jeszcze chleb polski Tatter dla odmiany. Postaram sie zamiescic zdjecie mojego nocnego wypieku. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Pain de Campagne / pszenne pieczywo francuskie
Top
Bottom