Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="tatter" data-source="post: 347079" data-attributes="member: 1142">Kobitki, prosze nie zniechecajcie sie!!!&amp;quot;Pain de...&amp;quot; jest pyszny i wart, w kazdej okruszynie, zachodu.Dawno sama nie pieklam i moj zaczatek stracil swoja moc po prawie dwu miesiecznym lezakowaniu w lodowce &lt;!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite40" alt=":dump:" title="Smile&nbsp; &nbsp; :dump:" loading="lazy" data-shortname=":dump:" />--&gt;&lt;!--endemo--&gt; , tak wiec jutro zaczne od nowa, pewnie ku uciesze Carbo, udokumentuje wizualnie poszczegolne etapy &lt;!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite8" alt=":D" title="Big grin&nbsp; &nbsp; :D" loading="lazy" data-shortname=":D" />--&gt;&lt;!--endemo--&gt; carbo, wybacz, ze dopiero sie odzywam, alem na wakacjach byla. tak czy owak trudno powiedziec dlaczego masz problem z zakwasem, pewnie to wina maki, a moze wody, albo zwyczajnie powietrza. Zauwazylam, ze wiele dziewczyn pisze o &amp;quot;leniwych zakwasach&amp;quot;..hm...z pewnoscia pogoda ma tutaj duzy wplyw rowniez.Wyjasnie tylko, ze w tej pierwszej fazie, rzeczywiscie maka ma sie &amp;quot;kisic&amp;quot;, pozniej zaczyna rosnac i przyznam, ze zawsze rosnie nienagannie, przynajmniej tutaj, u mnie.QUOTE Dziewczyny, ale na zakwasie to nie będzie to samo. Wiem, bo poszłam raz na łatwiznę i przerobiłam ten temat</blockquote>

[QUOTE="tatter, post: 347079, member: 1142"] Kobitki, prosze nie zniechecajcie sie!!! "Pain de..." jest pyszny i wart, w kazdej okruszynie, zachodu. Dawno sama nie pieklam i moj zaczatek stracil swoja moc po prawie dwu miesiecznym lezakowaniu w lodowce  , tak wiec jutro zaczne od nowa, pewnie ku uciesze Carbo, udokumentuje wizualnie poszczegolne etapy  carbo, wybacz, ze dopiero sie odzywam, alem na wakacjach byla. tak czy owak trudno powiedziec dlaczego masz problem z zakwasem, pewnie to wina maki, a moze wody, albo zwyczajnie powietrza. Zauwazylam, ze wiele dziewczyn pisze o "leniwych zakwasach"..hm...z pewnoscia pogoda ma tutaj duzy wplyw rowniez. Wyjasnie tylko, ze w tej pierwszej fazie, rzeczywiscie maka ma sie "kisic", pozniej zaczyna rosnac i przyznam, ze zawsze rosnie nienagannie, przynajmniej tutaj, u mnie. QUOTE Dziewczyny, ale na zakwasie to nie będzie to samo. Wiem, bo poszłam raz na łatwiznę i przerobiłam ten temat [/QUOTE]

Weryfikacja