Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="asjenka" data-source="post: 983115" data-attributes="member: 1616">powi, z soją nie jadłam <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_sad.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> tylko z soczewicami, które były ugotowane na mięciutko i zmiksowane, albo utarte, żeby ciasto było gładkie.Znalazłam zdjęcia dalów, robiliśmy w domu z tej pierwszej (masur, czerwona) samej, albo zmieszanej z mung (takie małe-małe żółte ziarenka). <a href="http://indianfood.about.com/od/thebasics/ig/Photo-Gallery-of-Indian-Daals/" target="_blank">http://indianfood.about.com/od/thebasics/i...f-Indian-Daals/</a>A co do tego, jak jeść <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> tak, jak pisze martucha.a, w Indiach to jest przekąska, w Pakistanie też samodzielne &amp;quot;light refreshment&amp;quot;, ale nasze nawyki żywieniowe się czasem sporo różnią. Dla mnie pakora spokojnie może zastąpić kolację, bo jest sycąca i pożywna (ma dużo białka i pływała w morzu tłuszczu przecież). Do tego jakaś lekka surówka, nawet zwykły pokrojony ogórek, pomidor, cytrynka czy limonka, albo i surowy burak w słupki. I jogurt &amp;quot;rozbełtany&amp;quot; z solą, a jeśli lubisz, to i z kuminem zmielonym. A możesz też przygotować czatni (sos ze zmiksowanego pomidora, cebuli, przypraw).</blockquote>

[QUOTE="asjenka, post: 983115, member: 1616"] powi, z soją nie jadłam [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_sad.gif[/IMG] tylko z soczewicami, które były ugotowane na mięciutko i zmiksowane, albo utarte, żeby ciasto było gładkie. Znalazłam zdjęcia dalów, robiliśmy w domu z tej pierwszej (masur, czerwona) samej, albo zmieszanej z mung (takie małe-małe żółte ziarenka). [URL="http://indianfood.about.com/od/thebasics/ig/Photo-Gallery-of-Indian-Daals/"]http://indianfood.about.com/od/thebasics/i...f-Indian-Daals/[/URL] A co do tego, jak jeść [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] tak, jak pisze martucha.a, w Indiach to jest przekąska, w Pakistanie też samodzielne "light refreshment", ale nasze nawyki żywieniowe się czasem sporo różnią. Dla mnie pakora spokojnie może zastąpić kolację, bo jest sycąca i pożywna (ma dużo białka i pływała w morzu tłuszczu przecież). Do tego jakaś lekka surówka, nawet zwykły pokrojony ogórek, pomidor, cytrynka czy limonka, albo i surowy burak w słupki. I jogurt "rozbełtany" z solą, a jeśli lubisz, to i z kuminem zmielonym. A możesz też przygotować czatni (sos ze zmiksowanego pomidora, cebuli, przypraw). [/QUOTE]

Weryfikacja