- Cze 7, 2007
- 16,273
- 2,355
- 113
Tak sobie wczoraj kombinowałam co tu zrobic z resztek mięsa z rosołu i wykombinowałam takie oto paluchy nadziewane farszem mięsno-kapuscianym (z kiszonej kapusty)
Ciasto: (na 2 paluchy o długości 35-38 cm każdy)
* 250 gram mąki (brałam luksusową typ 550)
* 140 ml wody
* 15-20g drożdży świeżych
* 1 łyżka miodu
* 1/2 łyżeczki soli (z małym czubkiem)
* 1 łyżeczka majonezu ( też z czubkiem, tyle że dużym)
* 1,5 - łyżeczek oleju ( u mnie to był mały chlupek prosto z butelki)
* farsz: resztki wołowiny rosołowej i ugotowana z 3 grzybami i posiekana kiszona kapusta. Całośc wymieszana dokładnie i podgrzana na podsmażonej na delikatny, złoty kolor cebulce.
Ciepłą wodę wymieszac z miodem, drożdżami i 2 łyżkami mąki. Zostawic do wyrośnięcia na kilka minut. W misce wymieszac resztę mąki z solą i dodac wyrośnięte drożdże. Zagnieśc ciasto. Odstawic do wyrośnięcia. U mnie rosło w lodówce, przez całą noc i jeszcze dłużej, w przykrytej misce. Ciasto wyłożyc na blat i podzielic na 2 części. Rozwałkowac na wąski i długi (35-38cm) prostokąt. Nałożyc farsz (dobrze jak farsz jest ciepły, to ciasto migusiem rośnie), na całej długości i zwijac, zalepiając dośc mocno brzegi (u mnie było dużo farszu, więc tylko udało się założyc bok do boku i zlepic) . Końce zalepic. Odstawic do wyrośnięcia na kilka minut (ja nie miałam czasu i rosło dokładnie całe 5 minut) Paluchy posmarowac jajkiem i posypac np. sezamem lub czarnuszką.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni ( w trakcie podniosłam temperaturę do 200 stopni) około 20 minut.
Super smakują z barszczem czerwonym lub białym.


Ciasto: (na 2 paluchy o długości 35-38 cm każdy)
* 250 gram mąki (brałam luksusową typ 550)
* 140 ml wody
* 15-20g drożdży świeżych
* 1 łyżka miodu
* 1/2 łyżeczki soli (z małym czubkiem)
* 1 łyżeczka majonezu ( też z czubkiem, tyle że dużym)
* 1,5 - łyżeczek oleju ( u mnie to był mały chlupek prosto z butelki)
* farsz: resztki wołowiny rosołowej i ugotowana z 3 grzybami i posiekana kiszona kapusta. Całośc wymieszana dokładnie i podgrzana na podsmażonej na delikatny, złoty kolor cebulce.
Ciepłą wodę wymieszac z miodem, drożdżami i 2 łyżkami mąki. Zostawic do wyrośnięcia na kilka minut. W misce wymieszac resztę mąki z solą i dodac wyrośnięte drożdże. Zagnieśc ciasto. Odstawic do wyrośnięcia. U mnie rosło w lodówce, przez całą noc i jeszcze dłużej, w przykrytej misce. Ciasto wyłożyc na blat i podzielic na 2 części. Rozwałkowac na wąski i długi (35-38cm) prostokąt. Nałożyc farsz (dobrze jak farsz jest ciepły, to ciasto migusiem rośnie), na całej długości i zwijac, zalepiając dośc mocno brzegi (u mnie było dużo farszu, więc tylko udało się założyc bok do boku i zlepic) . Końce zalepic. Odstawic do wyrośnięcia na kilka minut (ja nie miałam czasu i rosło dokładnie całe 5 minut) Paluchy posmarowac jajkiem i posypac np. sezamem lub czarnuszką.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni ( w trakcie podniosłam temperaturę do 200 stopni) około 20 minut.
Super smakują z barszczem czerwonym lub białym.

Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: