Od dłuższego czasu już nie piekę, bo nie ma kto tego zjadać, a ja ciągle mam zamiar się odchudzać. Niemniej w lodówce zawsze jest opakowanie ciasta francuskiego, bo gdyby...I własnie takie gdyby przyszło dzisiaj, a właściwie wczoraj. Ciasto rozmroziłam i zrobiłam najprostszy deser jaki można sobie wyobrazić z przepisu miesięcznika Kuchnia.
Składniki
1 opakowanie mrożonego ciasta francuskiego (ja wybieram to na maśle)
1 jajko
gruby brązowy cukier
gruby biały cukier
Rozmrożone ciasto kroimy w paski (kroiłam na szerokość dwóch palców, chociaż to jest dowolne), smarujemy rozmąconym jajkiem, posypujemy zmieszanym cukrem w dwóch kolorach i pieczemy w temperaturze 180 st. przez 15 - 20 minut. Podajemy z sosem malinowym. Możemy polewać albo maczać. Mnie bardziej odpowiada ta druga wersja. Żeby było sprawiedliwie, podzieliłam się z sąsiadką. Była zachwycona.
Składniki
1 opakowanie mrożonego ciasta francuskiego (ja wybieram to na maśle)
1 jajko
gruby brązowy cukier
gruby biały cukier
Rozmrożone ciasto kroimy w paski (kroiłam na szerokość dwóch palców, chociaż to jest dowolne), smarujemy rozmąconym jajkiem, posypujemy zmieszanym cukrem w dwóch kolorach i pieczemy w temperaturze 180 st. przez 15 - 20 minut. Podajemy z sosem malinowym. Możemy polewać albo maczać. Mnie bardziej odpowiada ta druga wersja. Żeby było sprawiedliwie, podzieliłam się z sąsiadką. Była zachwycona.