- Wrz 4, 2006
- 985
- 0
- 0
z lipcowego numeru 'sale e pepe'
bardzo mi sie spodobala taka wersja podania, a takze fakt ze baklazany w tej wersji nie sa smazone w glebokim tluszczu, bo jak wiadomo chlona go jak gabka...
baklazany przekroic na pol, ponacinac miazsz i wstawic do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30-40 minut. nastepnie lyzka wybraz miazsz.
pokrojona w kostke cebule podsmazyc na 2 lyzkach oliwy, nastepnie dodac pokrojony miazsz baklazanow a potem dodac sos pomidorowy (lub pomidory obrane ze skorki i pestek) posolic i podgotowac. mozna dodac rozgnieciony zabek czosnku. ja dodaje tez troche peperoncino. wymieszac z ugotowanym makaronem. wg tradycji pasta alla norma podawana jest z ricotta salata ale ja nie mialam, wiec wymieszalam z 2 lyzkami ricotty normalnej i startym parmezanem. nastepnie wypelniamy makaronem lodki baklazanow i serwujemy.
przepraszam za zdjecie, musialam mu troche pomoc ze swiatlem, bo juz dosyc ciemno bylo...

bardzo mi sie spodobala taka wersja podania, a takze fakt ze baklazany w tej wersji nie sa smazone w glebokim tluszczu, bo jak wiadomo chlona go jak gabka...
baklazany przekroic na pol, ponacinac miazsz i wstawic do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30-40 minut. nastepnie lyzka wybraz miazsz.
pokrojona w kostke cebule podsmazyc na 2 lyzkach oliwy, nastepnie dodac pokrojony miazsz baklazanow a potem dodac sos pomidorowy (lub pomidory obrane ze skorki i pestek) posolic i podgotowac. mozna dodac rozgnieciony zabek czosnku. ja dodaje tez troche peperoncino. wymieszac z ugotowanym makaronem. wg tradycji pasta alla norma podawana jest z ricotta salata ale ja nie mialam, wiec wymieszalam z 2 lyzkami ricotty normalnej i startym parmezanem. nastepnie wypelniamy makaronem lodki baklazanow i serwujemy.
przepraszam za zdjecie, musialam mu troche pomoc ze swiatlem, bo juz dosyc ciemno bylo...

Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: