Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pasty i pasztety
Pasta borowikowa z oliwą
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 758748" data-attributes="member: 10341"><p><span style="font-size: 26px">Trafiłam u znajomych na powrót z grzybobrania. Zbiory były tak obfite, że i ja dostałam słuszną porcję dorodnych borowików wraz z przepisem na pastę wg GW Wyd.Agora. Grzyby były za duże do marynowania, zresztą ciągle mam zapas marynat, więc postanowiłam skorzystać z przepisu</span> na pastę. </p><p></p><p><strong>Składniki</strong></p><p><strong></strong>borowiki</p><p>dobra oliwa</p><p>sól</p><p></p><p>Grzyby oczyściłam, umyłam, osuszyłam dokładnie z nadmiaru wody i pokroiłam na niewielkie kawałki. Na głęboką żeliwną patelnię nalałam tyle oliwy, żeby przykrywała dno, rozgrzałam i włożyłam grzyby. Od razu trzeba je było posolić, żeby puściły sok. Dusiłam na małym ogniu bez przykrycia, aż cały płyn odparował. Wtedy przełożyłam grzyby do blendera i zmiksowałam na gładką, jednolitą masę. Gdyby pasta była za sucha, podczas miksowania dolać po trochu oliwy. Pasta ma być &quot;smarowna&quot;. Gotową pastę przełożyć do malutkich, wyparzonych i osuszonych słoiczków, zakręcić nakrętki i pasteryzować 30 minut. Mnie wyszło </p><p>5 słoiczków. Nie wytrzymałam i jeden już otworzyłam. Doskonale smakuje z tostami i jako przyprawa do zup i sosów.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 758748, member: 10341"] [SIZE=10]Trafiłam u znajomych na powrót z grzybobrania. Zbiory były tak obfite, że i ja dostałam słuszną porcję dorodnych borowików wraz z przepisem na pastę wg GW Wyd.Agora. Grzyby były za duże do marynowania, zresztą ciągle mam zapas marynat, więc postanowiłam skorzystać z przepisu[/SIZE] na pastę. [B]Składniki [/B]borowiki dobra oliwa sól Grzyby oczyściłam, umyłam, osuszyłam dokładnie z nadmiaru wody i pokroiłam na niewielkie kawałki. Na głęboką żeliwną patelnię nalałam tyle oliwy, żeby przykrywała dno, rozgrzałam i włożyłam grzyby. Od razu trzeba je było posolić, żeby puściły sok. Dusiłam na małym ogniu bez przykrycia, aż cały płyn odparował. Wtedy przełożyłam grzyby do blendera i zmiksowałam na gładką, jednolitą masę. Gdyby pasta była za sucha, podczas miksowania dolać po trochu oliwy. Pasta ma być "smarowna". Gotową pastę przełożyć do malutkich, wyparzonych i osuszonych słoiczków, zakręcić nakrętki i pasteryzować 30 minut. Mnie wyszło 5 słoiczków. Nie wytrzymałam i jeden już otworzyłam. Doskonale smakuje z tostami i jako przyprawa do zup i sosów. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pasty i pasztety
Pasta borowikowa z oliwą
Top
Bottom