Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pasty i pasztety
Pasztet bez pieczenia
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="kajorek" data-source="post: 95352" data-attributes="member: 31"><p>ja nie eposka ale robiłam ten pasztet, jest dobry </p><p>zmniejszyłam ilość czosnku, dodałam podsmażone pieczarki</p><p></p><p>wychodzi go bardzo dużo- na dwie osoby następnym razem zmniejszę składniki o połowę <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p><p>aaa i jeszcze przypomniałam sobie że lekko spanikowłam- bo przed schłodzeniem w ogóle nie przypominał pasztetu - raczej pastę </p><p>ale zrobił się zwarty po wizycie w lodówce <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>może się mylę ale eposka kiedyś zachwalała najbardziej taki pasztet nutinki z wątróbek ale pieczony- jak źle gadam to eposka przyjdzie i <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite67" alt=":bat:" title="Smile :bat:" loading="lazy" data-shortname=":bat:" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="kajorek, post: 95352, member: 31"] ja nie eposka ale robiłam ten pasztet, jest dobry zmniejszyłam ilość czosnku, dodałam podsmażone pieczarki wychodzi go bardzo dużo- na dwie osoby następnym razem zmniejszę składniki o połowę [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] aaa i jeszcze przypomniałam sobie że lekko spanikowłam- bo przed schłodzeniem w ogóle nie przypominał pasztetu - raczej pastę ale zrobił się zwarty po wizycie w lodówce [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] może się mylę ale eposka kiedyś zachwalała najbardziej taki pasztet nutinki z wątróbek ale pieczony- jak źle gadam to eposka przyjdzie i :bat: [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pasty i pasztety
Pasztet bez pieczenia
Top
Bottom