Nie znalazłam takiego przepisu na cinie, więc wklepuję:
Przepis znalazłam w "Poradniku domowym" pod hasłem "Lekko, zdrowo, jogurtowo". Autorką artykułu jest pani Nina Kosińska.
Składniki:
SPÓD:
30 dag herbatników pełnoziarnistych (u mnie wymieszane lidlowe ciastka z płatkami owsianymi z czekoladowymi Chabrior)
10 dag masła
szczypta cynamonu
PIANKA:
2,5 szklanki jogurtu naturalnego (dałam 3 jogurty Pilos, po 200 g każdy)
250 g naturalnego serka kremowego (dałam lidowy serek homogenizowany Pilos)
0,5 szklanki kremówki (dałam całą kremówkę, coś około szklanki bo nie chciałam aby mi stała)
2-3 łyżki cukru (nie miałam wanilii więc dałam cukier waniliowy)
8 łyżeczek żelatyny instant
1/2 laski wanilii
łyżeczka skórki otartej z cytryny
(ja dodałam jeszcze 3 łyżki cukru pudru, bo było mi za mało słodkie, być może dałam za dużo skórki bo nie łyżeczkowałam tylko starłam z jednej cytryny
)
WIERZCH:
1,5 opakowania galaretki agrestowej
2 zielone jabłka (dałam czerwone)
2 szklanki soku z jabłek
Spód:
herbatniki zemleć, wymieszać z cynamonem i roztopionym masłem. Wyłożyć nim dno tortownicy (u mnie 26 cm). Wstawić na 2 godziny do lodówki.
Pianka:
Żelatynę rozpuścić w odrobinie wrzątku. Wanilię przekroić, miąższ rozetrzeć z cukrem. Jogurt ubić z rozpuszczoną żelatyną, wanilią z cukrem, skórką cytrynową i serkiem. Wymieszać z ubitą kremówką. Tężejącą piankę wylać na spód. Wstawić do lodówki.
Wierzch:
Galaretki rozpuścić w gorącym soku jabłkowym, wymieszać z pokrojonymi w drobną kosteczkę jabłkami, wystudzić. Tężejącą galaretkę wylać na zastudzoną piankę. Wstawić do lodówki. Gdy deser zakrzepnie, pokroić na porcje i podawać.
Przepis znalazłam w "Poradniku domowym" pod hasłem "Lekko, zdrowo, jogurtowo". Autorką artykułu jest pani Nina Kosińska.
Składniki:
SPÓD:
30 dag herbatników pełnoziarnistych (u mnie wymieszane lidlowe ciastka z płatkami owsianymi z czekoladowymi Chabrior)
10 dag masła
szczypta cynamonu
PIANKA:
2,5 szklanki jogurtu naturalnego (dałam 3 jogurty Pilos, po 200 g każdy)
250 g naturalnego serka kremowego (dałam lidowy serek homogenizowany Pilos)
0,5 szklanki kremówki (dałam całą kremówkę, coś około szklanki bo nie chciałam aby mi stała)
2-3 łyżki cukru (nie miałam wanilii więc dałam cukier waniliowy)
8 łyżeczek żelatyny instant
1/2 laski wanilii
łyżeczka skórki otartej z cytryny
(ja dodałam jeszcze 3 łyżki cukru pudru, bo było mi za mało słodkie, być może dałam za dużo skórki bo nie łyżeczkowałam tylko starłam z jednej cytryny
WIERZCH:
1,5 opakowania galaretki agrestowej
2 zielone jabłka (dałam czerwone)
2 szklanki soku z jabłek
Spód:
herbatniki zemleć, wymieszać z cynamonem i roztopionym masłem. Wyłożyć nim dno tortownicy (u mnie 26 cm). Wstawić na 2 godziny do lodówki.
Pianka:
Żelatynę rozpuścić w odrobinie wrzątku. Wanilię przekroić, miąższ rozetrzeć z cukrem. Jogurt ubić z rozpuszczoną żelatyną, wanilią z cukrem, skórką cytrynową i serkiem. Wymieszać z ubitą kremówką. Tężejącą piankę wylać na spód. Wstawić do lodówki.
Wierzch:
Galaretki rozpuścić w gorącym soku jabłkowym, wymieszać z pokrojonymi w drobną kosteczkę jabłkami, wystudzić. Tężejącą galaretkę wylać na zastudzoną piankę. Wstawić do lodówki. Gdy deser zakrzepnie, pokroić na porcje i podawać.
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator:
