Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasteczka
Pierniczki Silije :-)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="maravilla" data-source="post: 641160" data-attributes="member: 1085"><p>Ja zrobiłam ciasto z 0,5kg mąki (dopiero tydzień przed świętami), ale ciasto było tak lejące, że w rezultacie użyłam ok 0,9kg. Piekłam już na drugi dzień po zagnieceniu. Nic się nie rozlewało, nie przyklejało ani do foremek, ani do papieru do pieczenia (do folii aluminiowej sie przyklejają, ale wystarczy poczekać aż wystygną i też super odchodzą). Można je naprawdę cieniutko wałkować, a grubiej wałkowane rosną, ale nie bardzo. Po upieczeniu były twarde, polukrowałam je, ale NIE dałam ich od razu do puszek i na drugi dzień były miękkie. Może ktoś skorzysta z moich doświadczeń, bo pierniczki są pyszne i idealne do wykrawania fantazyjnych kształtów.</p><p>Mam pytanie do osób, które pozwoliły dojrzewać ciastu, czy ono na początku jest takie lejące, a dopiero po czasie gęstnieje? </p><p></p><p>Doczytałam, że ciasto jednak gęstnieje. Ale jeśli ktoś nie ma czasu, miejsca, ochoty na leżakowanie ciasta - wystarczy od razu więcej mąki i też będzie miał piernikowe święta. Za rok będę miała dojrzałe pierniki (nie takie młodziaki jak w tym), o ile znowu nie obudzę się tydzień przed świętami <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="maravilla, post: 641160, member: 1085"] Ja zrobiłam ciasto z 0,5kg mąki (dopiero tydzień przed świętami), ale ciasto było tak lejące, że w rezultacie użyłam ok 0,9kg. Piekłam już na drugi dzień po zagnieceniu. Nic się nie rozlewało, nie przyklejało ani do foremek, ani do papieru do pieczenia (do folii aluminiowej sie przyklejają, ale wystarczy poczekać aż wystygną i też super odchodzą). Można je naprawdę cieniutko wałkować, a grubiej wałkowane rosną, ale nie bardzo. Po upieczeniu były twarde, polukrowałam je, ale NIE dałam ich od razu do puszek i na drugi dzień były miękkie. Może ktoś skorzysta z moich doświadczeń, bo pierniczki są pyszne i idealne do wykrawania fantazyjnych kształtów. Mam pytanie do osób, które pozwoliły dojrzewać ciastu, czy ono na początku jest takie lejące, a dopiero po czasie gęstnieje? Doczytałam, że ciasto jednak gęstnieje. Ale jeśli ktoś nie ma czasu, miejsca, ochoty na leżakowanie ciasta - wystarczy od razu więcej mąki i też będzie miał piernikowe święta. Za rok będę miała dojrzałe pierniki (nie takie młodziaki jak w tym), o ile znowu nie obudzę się tydzień przed świętami ;) [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasteczka
Pierniczki Silije :-)
Top
Bottom