Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Piernik Gigi
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Margetita" data-source="post: 212142" data-attributes="member: 650"><p>No to i ja wczoraj wieczorową porą dołączyłam do Was i upiekłam ten pierniczek.</p><p>Z całej porcji wyszły 3 sztuki: jedna keksówka 30x12cm, jedna kwardatowa blaszka 23x23cm, resztę wlałam do okrągłej formy jak na babkę (z braku laku) i tu wymiary babkowe średnica 18cm w najszerszym miejscu.</p><p></p><p>Miałam z tym pieczeniem jednak zabawę. Piernik początkowo wyrósł w piekarniku, ale krzywo i mocno popękał (szczególnie w tej keksówce), potem, gdy minął czas, cała szczęśliwa chciałam już wyjąć go z pieca a tu niespodzianka: góra za chwilę się spali a w środku surowe ciasto.</p><p>Zdecydowałam, że wyjmę z pieca kwadratową blaszkę, która już wg mnie się wypiekła w przewidzianym czasie 50 minut, a w to miejsce przeniosłam z niższej półki piernik-babę. I w ten sposób dogrywka trwała kolejne 40 minut.</p><p></p><p>Dziś z samego rana, wystudzony piernik powyjmowałam z blach, żeby ciasto zawinąć w folię. Odcięłam spieczoną skorupkę z keksówki, reszta była już w porządku. Tylko czy to ciasto od spodu, czyli ta niewystająca z blachy część ma być już teraz takie mokre i lepkie?</p><p></p><p>Michał powiedział, że pierniczek wyszedł bardzo dobry i nie jest pewne, czy doczeka świąt <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_razz.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> , No zobaczymy.</p><p></p><p>Mam nadzieję, że zdążę go jeszcze przełożyć powidłami.</p><p></p><p>A teraz kończę, bo do pracy trzeba się spieszyć.</p><p></p><p>Dziękuję Wam za porady i pozdrawiam.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Margetita, post: 212142, member: 650"] No to i ja wczoraj wieczorową porą dołączyłam do Was i upiekłam ten pierniczek. Z całej porcji wyszły 3 sztuki: jedna keksówka 30x12cm, jedna kwardatowa blaszka 23x23cm, resztę wlałam do okrągłej formy jak na babkę (z braku laku) i tu wymiary babkowe średnica 18cm w najszerszym miejscu. Miałam z tym pieczeniem jednak zabawę. Piernik początkowo wyrósł w piekarniku, ale krzywo i mocno popękał (szczególnie w tej keksówce), potem, gdy minął czas, cała szczęśliwa chciałam już wyjąć go z pieca a tu niespodzianka: góra za chwilę się spali a w środku surowe ciasto. Zdecydowałam, że wyjmę z pieca kwadratową blaszkę, która już wg mnie się wypiekła w przewidzianym czasie 50 minut, a w to miejsce przeniosłam z niższej półki piernik-babę. I w ten sposób dogrywka trwała kolejne 40 minut. Dziś z samego rana, wystudzony piernik powyjmowałam z blach, żeby ciasto zawinąć w folię. Odcięłam spieczoną skorupkę z keksówki, reszta była już w porządku. Tylko czy to ciasto od spodu, czyli ta niewystająca z blachy część ma być już teraz takie mokre i lepkie? Michał powiedział, że pierniczek wyszedł bardzo dobry i nie jest pewne, czy doczeka świąt [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_razz.gif[/IMG] , No zobaczymy. Mam nadzieję, że zdążę go jeszcze przełożyć powidłami. A teraz kończę, bo do pracy trzeba się spieszyć. Dziękuję Wam za porady i pozdrawiam. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Piernik Gigi
Top
Bottom