- Sie 19, 2007
- 16,197
- 1
- 0
Nie zamierzałam niczego piec na ten weekend, ale trudno przeżyć wolne od pracy dni bez czegos słodkiego. Przeglądając pisemko które dzisiaj kupiłam znalazłam przepis na ciasto z kiełkami , owocami i cukrem brązowym. Cukru nie mam ale wszystko pozostałe jak najbardziej, to doszłam do wniosku ze mogę upiec a nawet zjeść trochę bez szczególnych wyrzutów sumienia. Oto przepis:
1 szkl stabilizowanych kiełków pszennych
4 jajka
1 szkl brązowego cukru (zastąpiłam z konieczności białym)
1 szkl mąki pszennej typu 1850 (razowej) (pełnoziarnista Lubelli)
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia (prawdę mówiąc , niezbyt czubata, nie lubię posmaku proszku)
ok. 1 kg owoców : jabłek, sliwek (dałam jabłka)
bułka tarta i tłuszcz do formy
Z białek ubijamy sztywną pianę, stopniowo dodając cukier. Za pomoca miksera piane mieszamy z żółtkami, mąką
przesianą z proszkiem do pieczenia i zarodkami.
Ciasto przekładamy do formy wysmarowanej tluszczem i posypanej bułką. Wyrównujemy wierzch i układamy pokrojone
owoce. Pieczemy w temp. 180 stopni około 45 min.
Uważam że ciasto byłoby znacznie lepsze ze sliwkami a jeszcze lepiej gdyby do tego dorzucić trochę orzechów. Zastanawiałam się nad miodem zamiast cukru ale ostatecznie został cukier.
Dodałam tez cukier cynamonowy do ciasta.
Gdybym je piekła jeszcze kiedyś to część owoców wymieszam z ciastem i tylko trochę zostawię na wierzch - tym razem dałam na wierzch wszystkie. Były to tylko 4 jabłka ale to i tak za dużo , następnym razem dam sliwki i orzechy i napewno znacznie mniej niz kilogram.
1 szkl stabilizowanych kiełków pszennych
4 jajka
1 szkl brązowego cukru (zastąpiłam z konieczności białym)
1 szkl mąki pszennej typu 1850 (razowej) (pełnoziarnista Lubelli)
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia (prawdę mówiąc , niezbyt czubata, nie lubię posmaku proszku)
ok. 1 kg owoców : jabłek, sliwek (dałam jabłka)
bułka tarta i tłuszcz do formy
Z białek ubijamy sztywną pianę, stopniowo dodając cukier. Za pomoca miksera piane mieszamy z żółtkami, mąką
przesianą z proszkiem do pieczenia i zarodkami.
Ciasto przekładamy do formy wysmarowanej tluszczem i posypanej bułką. Wyrównujemy wierzch i układamy pokrojone
owoce. Pieczemy w temp. 180 stopni około 45 min.
Uważam że ciasto byłoby znacznie lepsze ze sliwkami a jeszcze lepiej gdyby do tego dorzucić trochę orzechów. Zastanawiałam się nad miodem zamiast cukru ale ostatecznie został cukier.
Dodałam tez cukier cynamonowy do ciasta.
Gdybym je piekła jeszcze kiedyś to część owoców wymieszam z ciastem i tylko trochę zostawię na wierzch - tym razem dałam na wierzch wszystkie. Były to tylko 4 jabłka ale to i tak za dużo , następnym razem dam sliwki i orzechy i napewno znacznie mniej niz kilogram.


