Robiłam je kilka dni temu, kiedy dostałam trochę grzybów leśnych i nie wiedziałam na co je przeznaczyć. Była to mniej więcej połowa tego, co znalazłam w przepisie miesięcznika "Ty i Ja". Dla mnie wystarczyło. Przypominają one wyglądem placki ziemniaczane, a w smaku są znakomite. Podaję przepis dla 4 osób.
Składniki
- pół kilograma grzybów leśnych jednego gatunku lub mieszanych (mogą być i pieczarki,
ale to już trochę inny smak)
- 3 łyżki oleju
- 2 łyżki pokrajanej w drobną kosteczkę słoniny
- 1 średnia, bardzo drobno posiekana cebula
- 1 łyżka bardzo drobno posiekanej naci pietruszki
- 4 łyżki mąki
- 4 jajka
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia, ewentualnie oliwa z oliwek (ja brałam olej)
Grzyby dokładnie myjemy, osuszamy, niezbyt drobno siekamy, po czym dusimy przez 10 minut w 3 łyżkach oleju z dodatkiem 2 łyżek pokrajanej w drobną kosteczkę słoniny, posiekaną cebulą i natką pietruszki. Rondelek po tym czasie odstawiamy, a gdy grzybki nieco przestygną, dodajemy do nich mąkę i całe jajka. Po dokładnym wymieszaniu składników, solimy i pieprzymy do smaku. Placki grzybowe smażymy obustronnie na patelni w silnie rozgrzanym oleju, podobnie jak placki ziemniaczane, od których powinny być mniejsze. Podane prosto z patelni są najsmaczniejsze.
Składniki
- pół kilograma grzybów leśnych jednego gatunku lub mieszanych (mogą być i pieczarki,
ale to już trochę inny smak)
- 3 łyżki oleju
- 2 łyżki pokrajanej w drobną kosteczkę słoniny
- 1 średnia, bardzo drobno posiekana cebula
- 1 łyżka bardzo drobno posiekanej naci pietruszki
- 4 łyżki mąki
- 4 jajka
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia, ewentualnie oliwa z oliwek (ja brałam olej)
Grzyby dokładnie myjemy, osuszamy, niezbyt drobno siekamy, po czym dusimy przez 10 minut w 3 łyżkach oleju z dodatkiem 2 łyżek pokrajanej w drobną kosteczkę słoniny, posiekaną cebulą i natką pietruszki. Rondelek po tym czasie odstawiamy, a gdy grzybki nieco przestygną, dodajemy do nich mąkę i całe jajka. Po dokładnym wymieszaniu składników, solimy i pieprzymy do smaku. Placki grzybowe smażymy obustronnie na patelni w silnie rozgrzanym oleju, podobnie jak placki ziemniaczane, od których powinny być mniejsze. Podane prosto z patelni są najsmaczniejsze.