Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Małe danka
Placuszki "klasztorne"
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 880613" data-attributes="member: 10341"><p>Tytuł tego przepisu nie ma nic wspólnego z ascezą, poszczeniem, ani żadną inną formą umartwiania się. Nie jest też kokieterią, mającą na celu przyciągnięcie uwagi czytelnika. Ja je rzeczywiście jadłam w klasztorze, w którym siostry zakonne prowadzą niewielki hotel z wyżywieniem. Kiedy nie mogłam zdecydować się, co wybrać na obiad ze skromnego menu, obsługująca nas siostra dyżurna poleciła mi te placuszki z kurczaka. I znów refleksja - nigdy nie mów nigdy. Ja przecież nie jadam piersi kurzych, a z tego właśnie były zrobione. No, nie tylko. W rezultacie zamówiłam i nie żałowałam. Były pyszne. Próbowałam podpytać o skład, ale to przecież tajemnica. Mój zachwyt zmiękczył jednak serca sióstr i tak w ogólnych zarysach otrzymałam przepis, który zrobiłam już w domu sama, trudząc się nad dokładniejszym odtworzeniem tego dania.</p><p></p><p>[ATTACH=full]44200[/ATTACH]</p><p></p><p><strong>Składniki</strong></p><p>10 - 15 dkg piersi kurzej</p><p>1 średnia cebula</p><p>6 - 8 pieczarek</p><p>1/2 strąka czerwonej papryki</p><p>1 łyżka mąki pszennej</p><p>2 łyżki mąki ziemniaczanej</p><p>1 jajko</p><p>sól i pieprz do smaku</p><p>olej i masło (pół na pół) do smażenia</p><p></p><p>Kurczaka pokroić w drobną kostkę, o boku około 1 cm (lub niewiele więcej). Pieczarki i paprykę oczyścić i też pokroić w drobną kostkę. Cebulę drobno posiekać. Kostki kurczaka i cebulę przelać wrzątkiem (osobno), dokładnie osączyć i ostudzić. Połączyć rozdrobnione składniki z jajkiem, mąką pszenną i ziemniaczaną, posolić oraz popieprzyć do smaku i odstawić na 20 minut.</p><p>Na patelni rozgrzać masło z olejem i kłaść łyżką placuszki. Smażyć z obu stron na rumiano. Z tej porcji wyszły mi 4 spore placuszki. Pierwszy raz jadłam je z sałatką z pora i jabłka, a dzisiaj po prostu z sałatką z pomidorów. W każdej wersji są doskonałe.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 880613, member: 10341"] Tytuł tego przepisu nie ma nic wspólnego z ascezą, poszczeniem, ani żadną inną formą umartwiania się. Nie jest też kokieterią, mającą na celu przyciągnięcie uwagi czytelnika. Ja je rzeczywiście jadłam w klasztorze, w którym siostry zakonne prowadzą niewielki hotel z wyżywieniem. Kiedy nie mogłam zdecydować się, co wybrać na obiad ze skromnego menu, obsługująca nas siostra dyżurna poleciła mi te placuszki z kurczaka. I znów refleksja - nigdy nie mów nigdy. Ja przecież nie jadam piersi kurzych, a z tego właśnie były zrobione. No, nie tylko. W rezultacie zamówiłam i nie żałowałam. Były pyszne. Próbowałam podpytać o skład, ale to przecież tajemnica. Mój zachwyt zmiękczył jednak serca sióstr i tak w ogólnych zarysach otrzymałam przepis, który zrobiłam już w domu sama, trudząc się nad dokładniejszym odtworzeniem tego dania. [ATTACH=full]44200[/ATTACH] [B]Składniki[/B] 10 - 15 dkg piersi kurzej 1 średnia cebula 6 - 8 pieczarek 1/2 strąka czerwonej papryki 1 łyżka mąki pszennej 2 łyżki mąki ziemniaczanej 1 jajko sól i pieprz do smaku olej i masło (pół na pół) do smażenia Kurczaka pokroić w drobną kostkę, o boku około 1 cm (lub niewiele więcej). Pieczarki i paprykę oczyścić i też pokroić w drobną kostkę. Cebulę drobno posiekać. Kostki kurczaka i cebulę przelać wrzątkiem (osobno), dokładnie osączyć i ostudzić. Połączyć rozdrobnione składniki z jajkiem, mąką pszenną i ziemniaczaną, posolić oraz popieprzyć do smaku i odstawić na 20 minut. Na patelni rozgrzać masło z olejem i kłaść łyżką placuszki. Smażyć z obu stron na rumiano. Z tej porcji wyszły mi 4 spore placuszki. Pierwszy raz jadłam je z sałatką z pora i jabłka, a dzisiaj po prostu z sałatką z pomidorów. W każdej wersji są doskonałe. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Małe danka
Placuszki "klasztorne"
Top
Bottom