Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia azjatycko-orientalna
Polędwiczka wieprzowa z warzywami*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 838880" data-attributes="member: 10341"><p>Ten dopisek o azjatyckiej improwizacji jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ mając niewielkie pojęcie o tym, co uda mi się zrobić z tej polędwiczki i domowych zapasów warzywnych, po prostu zaczęłam improwizować na sposób trochę chiński. A co z tego wyszło? Doskonałe danie, więc postanowiłam je tu zamieścić. Składniki będą podane w niezbyt dokładnych ilościach, gdyż nie ważyłam wszystkich produktów. </p><p></p><p>[ATTACH=full]39971[/ATTACH]</p><p></p><p></p><p><strong>Składniki </strong>(dla 2 osób)</p><p>1 polędwiczka wieprzowa</p><p>sos sojowy</p><p>łyżeczka cukru</p><p>1,5 łyżki brandy</p><p>średnia cebula</p><p>pół strąka czerwonej papryki</p><p>2-3 ząbki czosnku</p><p>filiżanka zielonego groszku (poza sezonem mrożonego - powinien być trochę rozmrożony)</p><p>filiżanka fasolki szparagowej (j.w.)</p><p>garstka grzybów mun</p><p>dymka 1 sztuka ze szczypiorem</p><p>imbir ( około 2 cm )</p><p>chili zielone (pół strąka bez pestek)</p><p>olej sezamowy ( kilka kropli)</p><p>oliwa</p><p>sól, pieprz</p><p></p><p>Polędwiczkę pokroiłam w plastry, zamarynowałam w sosie sojowym (kropiłam wprost z butelki), posypałam cukrem i podlałam brandy. Sosu sojowego powinno być więcej niż brandy. Odstawiłam na parę godzin. </p><p>W tym czasie namoczyłam grzyby w ciepłej wodzie, a póżniej ugotowałam je przez 20 minut. Cebulę pokroiłam w półplasterki, paprykę w cienkie paski, czosnek posiekałam, to samo zrobiłam z imbirem i papryczką chilli. Do pokrojenia została jeszcze dymka ze szczypiorem, co też zrobiłam.</p><p>Na rozgrzanej oliwie podsmażyłam krótko cebulę, papryką, zielony groszek i fasolkę. Trwało to jakieś 3 - 4 minuty. Przełożyłam warzywa do miseczki. Na patelnię z rozgrzaną oliwą włożyłam mięso i przesmażyłam je krotko na dużym ogniu ze wszystkich stron, a póżniej dołożyłam do warzyw w miseczce. Teraz podsmażyłam posiekane ząbki czosnku, imbir i chili, uważając żeby nie spalić czosnku, dodałam zawartość miseczki z warzywami i mięsem, pokrojone w paseczki grzyby mun, bez twardych ogonków, i dymkę ze szczypiorem, smażyłam wszystko na dużym ogniu, pokropiłam olejem sezamowym, spróbowałam, doprawiłam solą i pieprzem i podałam z ryżem wypieczonym na sypko.Udało się nadzwyczajnie. Obiad na dwie osoby był wystarczająco obfity i smaczny.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 838880, member: 10341"] Ten dopisek o azjatyckiej improwizacji jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ mając niewielkie pojęcie o tym, co uda mi się zrobić z tej polędwiczki i domowych zapasów warzywnych, po prostu zaczęłam improwizować na sposób trochę chiński. A co z tego wyszło? Doskonałe danie, więc postanowiłam je tu zamieścić. Składniki będą podane w niezbyt dokładnych ilościach, gdyż nie ważyłam wszystkich produktów. [ATTACH=full]39971[/ATTACH] [B]Składniki [/B](dla 2 osób) 1 polędwiczka wieprzowa sos sojowy łyżeczka cukru 1,5 łyżki brandy średnia cebula pół strąka czerwonej papryki 2-3 ząbki czosnku filiżanka zielonego groszku (poza sezonem mrożonego - powinien być trochę rozmrożony) filiżanka fasolki szparagowej (j.w.) garstka grzybów mun dymka 1 sztuka ze szczypiorem imbir ( około 2 cm ) chili zielone (pół strąka bez pestek) olej sezamowy ( kilka kropli) oliwa sól, pieprz Polędwiczkę pokroiłam w plastry, zamarynowałam w sosie sojowym (kropiłam wprost z butelki), posypałam cukrem i podlałam brandy. Sosu sojowego powinno być więcej niż brandy. Odstawiłam na parę godzin. W tym czasie namoczyłam grzyby w ciepłej wodzie, a póżniej ugotowałam je przez 20 minut. Cebulę pokroiłam w półplasterki, paprykę w cienkie paski, czosnek posiekałam, to samo zrobiłam z imbirem i papryczką chilli. Do pokrojenia została jeszcze dymka ze szczypiorem, co też zrobiłam. Na rozgrzanej oliwie podsmażyłam krótko cebulę, papryką, zielony groszek i fasolkę. Trwało to jakieś 3 - 4 minuty. Przełożyłam warzywa do miseczki. Na patelnię z rozgrzaną oliwą włożyłam mięso i przesmażyłam je krotko na dużym ogniu ze wszystkich stron, a póżniej dołożyłam do warzyw w miseczce. Teraz podsmażyłam posiekane ząbki czosnku, imbir i chili, uważając żeby nie spalić czosnku, dodałam zawartość miseczki z warzywami i mięsem, pokrojone w paseczki grzyby mun, bez twardych ogonków, i dymkę ze szczypiorem, smażyłam wszystko na dużym ogniu, pokropiłam olejem sezamowym, spróbowałam, doprawiłam solą i pieprzem i podałam z ryżem wypieczonym na sypko.Udało się nadzwyczajnie. Obiad na dwie osoby był wystarczająco obfity i smaczny. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia azjatycko-orientalna
Polędwiczka wieprzowa z warzywami*
Top
Bottom