Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Polska "cytrynka" do herbaty
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="polonistka" data-source="post: 1196913" data-attributes="member: 8427"><p>ja mam pigwowca, używam do herbaty od lat, tak jak w pierwszym poście. Strasznie nie lubię go kroić, bo ma twarde owocki i zawsze sobie palce pociacham. Ale z drugiej strony wypraktykowałam, że im drobniej potnę, tym więcej soku uzyskam, więc w tym roku spróbowałam inaczej: tylko poprzecinałam na ćwiartki, wyjęłam gniazda nasienne, a potem wrzuciłam na kilka sekund do małego blendera. Pociachane drobno, soku wyszło dużo. Pycha <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>Ale większość i tak u mnie jest przerabiana na nalewkę, czyli ten pyszny sok łączymy ze spirytusem, zamykamy i staramy się nei zaglądać - a potem przypominamy sobie o pysznym, aromatycznym likierku...</p><p>(no dobra, jeszcze niecałe siedem miesięcy ciąży mi zostało, potem pewnie karmienie, a potem wreszcie wypiję to wszystko, co znajdę w szafie <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" />)</p><p></p><p>Podejrzewam, że z pigwy można zrobić to samo, ale może ktoś ma inne doświadczenia?</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="polonistka, post: 1196913, member: 8427"] ja mam pigwowca, używam do herbaty od lat, tak jak w pierwszym poście. Strasznie nie lubię go kroić, bo ma twarde owocki i zawsze sobie palce pociacham. Ale z drugiej strony wypraktykowałam, że im drobniej potnę, tym więcej soku uzyskam, więc w tym roku spróbowałam inaczej: tylko poprzecinałam na ćwiartki, wyjęłam gniazda nasienne, a potem wrzuciłam na kilka sekund do małego blendera. Pociachane drobno, soku wyszło dużo. Pycha [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Ale większość i tak u mnie jest przerabiana na nalewkę, czyli ten pyszny sok łączymy ze spirytusem, zamykamy i staramy się nei zaglądać - a potem przypominamy sobie o pysznym, aromatycznym likierku... (no dobra, jeszcze niecałe siedem miesięcy ciąży mi zostało, potem pewnie karmienie, a potem wreszcie wypiję to wszystko, co znajdę w szafie ;)) Podejrzewam, że z pigwy można zrobić to samo, ale może ktoś ma inne doświadczenia? [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Polska "cytrynka" do herbaty
Top
Bottom