Wczoraj mój syn robił swoje popisowe danie z kaczych piersi. Przy okazji kupił w tym samym sklepie paczkowane po 2 świeże kacze udka (razem 4) - to mama coś z nich zrobi. Na obiedzie miało być 6 osób, więc tylko chyba cudowne rozmnożenie pomogłoby mamie. Ale od czego jest tzw. zdrowy rozsądek. Musiała być lekka zupa (z mrożonych szparagów). A ja niedawno kupiłam zupełnie nieznane mi czasopismo kulinarne, chyba kwartalnik, o nazwie "To jest pyszne". Przepisów sporo, nawet ciekawych, znalazły się też, ku mojej radości i kacze udka.
Składniki
- 4 udka z kaczki
- 3 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 10dkg wędzonego boczku
- 40 dkg marchewki
- sól, pieprz
- 1 kg ziemniaków (brałam mało rozsypujące się, raczej sałatkowe)
- 5 dkg masła
-2 łyżki sklarowanego masła (jeśli ktoś nie ma, dać pół na pół masła z olejem)
- brązowy cukier
- 2 łyżki przecieru pomidorowego (nie koncentratu)
- 2 kromki chleba
- 1 łyżka bulionu instant (kostki bulionowe)
Udka najpierw myjemy, osuszamy i przecinamy w stawie, dzieląc je na 2 części. Oprószamy solą i pieprzem. Cebule i czosnek obieramy. Boczek, czosnek i cebule kroimy w kostkę. W brytfance topimy sklarowane masło lub masło z olejem i podsmażamy na nim udka z każdej strony na rumiano. Podlewamy szklanką (250 ml) wody. Wkładamy przykrytą brytfankę do piekarnika nagrzanego do 200 st.(lub do 175 z termoobiegiem) i dusimy 1,5 godziny. Jakieś 15 -20 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy pokrywę. Jeśli trzeba, dolewamy trochę wody.
Marchewki i ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę (taką średnią). Dodajemy je do udek po 1 godzinie duszenia. Teraz dajemy przecier i dokładnie mieszamy. Następnie w 2 szklankach (500 ml) gorącej wody rozpuszczamy bulion i dodajemy do całości. Dusimy 30 minut. Chleb kruszymy, zagniatamy z masłem, 1 łyżeczką brązowego cukru i szczyptą soli. Zwiększamy temperaturę pieczenia do 225 st. (z termoobiegiem do 200 st.). Kruszonkę chlebową rozkładamy na wierzchu potrawki. Zapiekamy jeszcze około 15 minut.
Jest to nadzwyczaj smaczne danie jednogarnkowe, proste w przygotowaniu, takie, którym możemy podjąć nawet zaproszonych gości. Inny sposób przygotowania i podania kaczych udek sprawi naszym biesiadnikom dużą przyjemność.
Składniki
- 4 udka z kaczki
- 3 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 10dkg wędzonego boczku
- 40 dkg marchewki
- sól, pieprz
- 1 kg ziemniaków (brałam mało rozsypujące się, raczej sałatkowe)
- 5 dkg masła
-2 łyżki sklarowanego masła (jeśli ktoś nie ma, dać pół na pół masła z olejem)
- brązowy cukier
- 2 łyżki przecieru pomidorowego (nie koncentratu)
- 2 kromki chleba
- 1 łyżka bulionu instant (kostki bulionowe)
Udka najpierw myjemy, osuszamy i przecinamy w stawie, dzieląc je na 2 części. Oprószamy solą i pieprzem. Cebule i czosnek obieramy. Boczek, czosnek i cebule kroimy w kostkę. W brytfance topimy sklarowane masło lub masło z olejem i podsmażamy na nim udka z każdej strony na rumiano. Podlewamy szklanką (250 ml) wody. Wkładamy przykrytą brytfankę do piekarnika nagrzanego do 200 st.(lub do 175 z termoobiegiem) i dusimy 1,5 godziny. Jakieś 15 -20 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy pokrywę. Jeśli trzeba, dolewamy trochę wody.
Marchewki i ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę (taką średnią). Dodajemy je do udek po 1 godzinie duszenia. Teraz dajemy przecier i dokładnie mieszamy. Następnie w 2 szklankach (500 ml) gorącej wody rozpuszczamy bulion i dodajemy do całości. Dusimy 30 minut. Chleb kruszymy, zagniatamy z masłem, 1 łyżeczką brązowego cukru i szczyptą soli. Zwiększamy temperaturę pieczenia do 225 st. (z termoobiegiem do 200 st.). Kruszonkę chlebową rozkładamy na wierzchu potrawki. Zapiekamy jeszcze około 15 minut.
Jest to nadzwyczaj smaczne danie jednogarnkowe, proste w przygotowaniu, takie, którym możemy podjąć nawet zaproszonych gości. Inny sposób przygotowania i podania kaczych udek sprawi naszym biesiadnikom dużą przyjemność.