Prince Polo

[Cynamonna]

Gdy na Cinie znalazłam przepis na ciasto Prince Polo, bardzo się zdziwiłam, że jest z galaretką, jasnym kremem i brzoskwiniami, u mnie ciasto z tych wafelków robi się zupełnie inaczej

Nie jestem co prawda fanką przekształcania jednych słodyczy w drugie, ale efekt tego jest bardzo smakowity, więc postanowiłam się podzielic przepisem

Przepis na dużą blaszkę (wtedy ciasto jest dość niskie) lub średnią tortownicę.

Ciasto:
6 białek
30 dkg cukru
10 dkg mielonych orzechów
10 dkg wiórek kokosowych
10 dkg pokrojonych orzechów
6-8 sztuk Prince Polo XXL pokrojonych, połamanych w kawałki

Białka ubić z cukrem, dodać pozostałe składniki, wymieszać. Masa ma być "chrupkowata". Piec 30 min w 180 stopniach.

Krem:
6 żółtek
3 łyżki cukru
1 gorzka czekolada
1 kostka masła

Żółtka ubić na parze z cukrem i połączyć z rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą, lekko przestudzoną. Masło utrzeć i połączyć z resztą masy, posmarować nią ciasto i ozdobić kokosem.

Upieczone ciasto jest chrupiąco-ciągnące. Dość słodkie, więc można majstrować z ilością cukru

Smacznego!

Zdjęć ciasta niestety nie mam, ostatnio jadłam je na święta i jakoś nie przyszło mi do głowy cyknąć fotki...

Cóż, następnym razem.