Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 869687" data-attributes="member: 10341">Robiłam już te pstrągi w bardzo podobny sposób z przepisu mojego syna. Ten jednak jest trochę inny i bardziej mi smakuje. Przepis Agnieszki Kręglickiej pochodzi z Wysokich Obcasów GW. Ponieważ pstrągi są różnej wielkości, zazwyczaj wybieram po jednym na osobę. Składniki2 oczyszczone pstrągi6 łyżek sklarowanego masła2 - 3 łyżki plasterków migdałów (używam płatków migdałowych)1/2 cytrynymąkasól, pieprzPrzez oczyszczenie Agnieszka Kręglicka rozumie oskrobanie pstrągów z łusek, ale pozostawienie głów i ogonów. Ponadto zaleca usunięcie ości i kręgosłupa, co już dla mnie jest &amp;quot;wyższą szkołą jazdy&amp;quot;. Krótko mówiąc, ryby skrobię, odkrawam głowę i ogon i odcinam płetwy. Dokładnie wymyte ryby suszę papierowym ręcznikiem, przyprawiam solą&nbsp; oraz pieprzem, oprószam mąką i smażę na gorącym maśle z obu stron, licząc po 5&nbsp; minut na każdą stronę. Na patelnię dorzucam migdały, leciutko je rumienię, dodaję sok wyciśnięty z cytryny i zagotowuję. Pstrągi obracam tak, żeby migdały je oblepiły. Podaję polane masłem z migdałami i z młodymi ziemniakami posypanymi koperkiem.Kto nie ma masła klarowanego (ja mam zawsze słoiczek w zamrażalniku) może użyć bezwonnego oleju (ryżowy, z pestek winogron) i masła w proporcji 1/3 oleju i 2/3 masła. A zamiast płatków migdałowych, możemy użyć pokrojonych w cienkie plasterki migdałów. Zawsze wyjdzie smacznie.</blockquote>

[QUOTE="seniorka, post: 869687, member: 10341"] Robiłam już te pstrągi w bardzo podobny sposób z przepisu mojego syna. Ten jednak jest trochę inny i bardziej mi smakuje. Przepis Agnieszki Kręglickiej pochodzi z Wysokich Obcasów GW. Ponieważ pstrągi są różnej wielkości, zazwyczaj wybieram po jednym na osobę. [B]Składniki [/B]2 oczyszczone pstrągi 6 łyżek sklarowanego masła 2 - 3 łyżki plasterków migdałów (używam płatków migdałowych) 1/2 cytryny mąka sól, pieprz Przez oczyszczenie Agnieszka Kręglicka rozumie oskrobanie pstrągów z łusek, ale pozostawienie głów i ogonów. Ponadto zaleca usunięcie ości i kręgosłupa, co już dla mnie jest "wyższą szkołą jazdy". Krótko mówiąc, ryby skrobię, odkrawam głowę i ogon i odcinam płetwy. Dokładnie wymyte ryby suszę papierowym ręcznikiem, przyprawiam solą oraz pieprzem, oprószam mąką i smażę na gorącym maśle z obu stron, licząc po 5 minut na każdą stronę. Na patelnię dorzucam migdały, leciutko je rumienię, dodaję sok wyciśnięty z cytryny i zagotowuję. Pstrągi obracam tak, żeby migdały je oblepiły. Podaję polane masłem z migdałami i z młodymi ziemniakami posypanymi koperkiem. Kto nie ma masła klarowanego (ja mam zawsze słoiczek w zamrażalniku) może użyć bezwonnego oleju (ryżowy, z pestek winogron) i masła w proporcji 1/3 oleju i 2/3 masła. A zamiast płatków migdałowych, możemy użyć pokrojonych w cienkie plasterki migdałów. Zawsze wyjdzie smacznie. [/QUOTE]

Weryfikacja