Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Zapiekanki
"Ziołowy przysmak"
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 985423" data-attributes="member: 10341"><p>Tytuł i przepis zaczerpnęłam z dodatku &quot;Pani domu poleca&quot;. Ponieważ lubię zapiekanki z ziemniakami i lubię szalotki, od razu zdecydowałam sie na zrobienie tego dania. Podaję proporcje dla 4 osób. </p><p><strong>Składniki</strong></p><p><strong></strong>70 dkg ziemniaków</p><p>20 dkg szalotek</p><p>2 czerwone papryki</p><p>3 pomidory</p><p>2 gałązki rozmarynu</p><p>3 gałązki tymianku</p><p>6 - 8 łyżek oliwy</p><p>2 ząbki czosnku</p><p>sól, pieprz</p><p></p><p>Ziemniaki obieramy (brałam młode, więc je tylko oskrobałam), myjemy, kroimy w plasterki i osuszamy papierowym ręcznikiem. Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy na niej na rumiano obrane szalotki. Następnie wyjmujemy je łyżką cedzakową i na tym samym tłuszczu rumienimy (nie za bardzo) plasterki ziemniaków, które łączymy z cebulkami. </p><p>Papryki czyścimy i kroimy w paski, a pomidory dzielimy na cząstki. To znaczy przekrawałam każdy na pół i każdą połówkę na 3 częśći. Przygotowane warzywa mieszamy z ziemniakami i cebulką. Dodajemy gałązki ziół, doprawiamy solą i pieprzem.</p><p>Naczynie żaroodporne nacieramy rozkrojonym ząbkiem czosnku. Napełniamy je przygotowanymi warzywami z ziołami. Przykrywamy kawałkiem folii aluminiowej i całość wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. na 30 minut. Na 10 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy folię, żeby zapiekanka ładnie się przyrumieniła. Pamiętajmy jednak, że ziemniaki i cebulki już były podrumienione, więc pilnujmy, żeby nie spalić potrawy. Posypujemy jeszcze świeżo zmielonym pieprzem i podajemy z gęstą kwaśną śmietaną lub jogurtem Ja jadłam z jogurtem doprawionym roztartym czosnkiem, szczyptą papryki i odrobiną soli.</p><p>Uwaga! Jeśli ktoś nie ma świeżych ziół, można użyć suszonych - po pół łyżeczki. Mnie ta ilość, podana w przepisie, wydaje się za mała na sporą ilość składników. Spokojnie wzięłabym po 3/4 łyżeczki, ale to tylko moje przypuszczenia, bo mnie udało się, co prawda dopiero w drugim supermarkecie, kupić świeże zioła.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 985423, member: 10341"] Tytuł i przepis zaczerpnęłam z dodatku "Pani domu poleca". Ponieważ lubię zapiekanki z ziemniakami i lubię szalotki, od razu zdecydowałam sie na zrobienie tego dania. Podaję proporcje dla 4 osób. [B]Składniki [/B]70 dkg ziemniaków 20 dkg szalotek 2 czerwone papryki 3 pomidory 2 gałązki rozmarynu 3 gałązki tymianku 6 - 8 łyżek oliwy 2 ząbki czosnku sól, pieprz Ziemniaki obieramy (brałam młode, więc je tylko oskrobałam), myjemy, kroimy w plasterki i osuszamy papierowym ręcznikiem. Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy na niej na rumiano obrane szalotki. Następnie wyjmujemy je łyżką cedzakową i na tym samym tłuszczu rumienimy (nie za bardzo) plasterki ziemniaków, które łączymy z cebulkami. Papryki czyścimy i kroimy w paski, a pomidory dzielimy na cząstki. To znaczy przekrawałam każdy na pół i każdą połówkę na 3 częśći. Przygotowane warzywa mieszamy z ziemniakami i cebulką. Dodajemy gałązki ziół, doprawiamy solą i pieprzem. Naczynie żaroodporne nacieramy rozkrojonym ząbkiem czosnku. Napełniamy je przygotowanymi warzywami z ziołami. Przykrywamy kawałkiem folii aluminiowej i całość wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. na 30 minut. Na 10 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy folię, żeby zapiekanka ładnie się przyrumieniła. Pamiętajmy jednak, że ziemniaki i cebulki już były podrumienione, więc pilnujmy, żeby nie spalić potrawy. Posypujemy jeszcze świeżo zmielonym pieprzem i podajemy z gęstą kwaśną śmietaną lub jogurtem Ja jadłam z jogurtem doprawionym roztartym czosnkiem, szczyptą papryki i odrobiną soli. Uwaga! Jeśli ktoś nie ma świeżych ziół, można użyć suszonych - po pół łyżeczki. Mnie ta ilość, podana w przepisie, wydaje się za mała na sporą ilość składników. Spokojnie wzięłabym po 3/4 łyżeczki, ale to tylko moje przypuszczenia, bo mnie udało się, co prawda dopiero w drugim supermarkecie, kupić świeże zioła. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Zapiekanki
"Ziołowy przysmak"
Top
Bottom