racuchy ziemniaczane na drozdzach*

weerka

Member
Maj 3, 2009
4,615
0
0
gdzies kiedys o nich czytałam, wiec postanowiłam sprobować je zrobic samodzielnie

uwaga!samo smazenie trwa krotko (ok.15 minut całość ) ale masa musi wyrastac okolo godziny.

zaczyn drozdzowy:

ok. 20 dkg drozdzy
1/4 szklanki mleka
3 łyzeczki mąki
1/2 łyzeczki cukru

1.mleko podgrzac -dodac cukier ,wymieszac.
2.dodac drożdze,wymieszac tak zeby sie całkowicie rozpusciły
3.dodać mąkę -wymieszac tak zeby zostalo jak najmniej grudek
4.odstawić do wyrosnięcia na 10-15 minut pilnujac zeby nie wykipiały


masa właściwa

3 szklanki (220 ml) zmielonej z 1 cebulą masy ziemniaczanej
( wydaje mi się ze to jest ok 18-20 ziemniakow plus na pewno 1 duza cebula ,ktore są starte na drobnych oczkach na tarce,lub zmielone mikserem lub zblenderowane -dokladnie tak jak na placki ziemniaczane.dodam tylko ze jesli ktoś nie lubi cebuli to nie trzeba jej dodawac)

ok.szklanki mąki
(ilosc mąki zalezy od tego czy ziemniaki sa bardziej czy mniej wodniste)

1 jajko

sol

pieprz

gałka muszkatolowa


1.do sporej miski (trzeba pamiętac ze masa podwoi swoja objetośc) wlac masę ziemniaczano-cebulową
2.dodac jajko i przyprawy.dobrze jest przyprawić troche zbyt mocno ,bo po wyrośnięciu masa sie >>przemaceruje<< i straci na wyrazistosci
3.dodac zaczyn i mąkę.mąkę dodawać powoli ,masa powinna mieć konsystencję gęstej smietany-lejąca ale gęsta.
4.przykryć miskę folią (ja włozylam do duzej reklamowki foliowej) i odstawic do wyrosnięcia na godzinę
5.po odstaniu (masa bedzie wygladała jak taka do zwykłych racuszkow drozdzowych) nabierac porcje dużą łyżką (do zupy) i smazyc z obu stron na niewielkiej ilości tluszczu.
zajadac je lekko przestudzone (ponoć bywa ze po goracych racuchach boli brzuch
icon_wink.gif
)

z tej ilosci skladnikow wyszło mi ok.50-60 sztuk lekkich,sycących racuszkow,wiec mysle ze dla 2-3 osob wystarczy zrobic je z polowy porcji.
ja pozeralam je ze śmietaną wymieszaną z solą i koperkiem moj chlop z gulaszem.
acha ,drozdzy nie czuc.czuc delikatny smak ziemniakow.
po wystygnięciu wciąz są leciutkie w smaku.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Marg

Well-known member
Wrz 23, 2008
17,694
97
48
Ło, dziad w wersji smażonej....
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy