Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Małe danka
racuszki z bananami*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Johasia" data-source="post: 183938" data-attributes="member: 36"><p>Zostały mi dwa banany - takie w sam raz do ciasta. <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite42" alt=":gruebel:" title="Smile :gruebel:" loading="lazy" data-shortname=":gruebel:" />--><!--endemo--> </p><p></p><p>A moje dziecko uwielbia racuszki. <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite70" alt=":denknach:" title="Smile :denknach:" loading="lazy" data-shortname=":denknach:" />--><!--endemo--> </p><p></p><p>Więc, niewiele myśląc wzięłam miskę, do której wlałam letnie mleko (ok. 2/3 szklanki), wsypałam trochę drożdży instant (0,25-0,5 łyżeczki?), łyżeczkę cukru, jajko, szczyptę soli, rozbełtałam i mieszając trzepaczką stopniowo wsypałam tyle mąki, by powstało ciasto gęstsze od naleśnikowego.</p><p></p><p>Do tego wciepałam <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" />--><!--endemo--> banany pociapane na drobne kawałki.</p><p></p><p>I wsadziłam do piekarnika z włączoną lampką, by ciasto troszkę zabąbelkowało...</p><p></p><p>Po jakiejś półgodzinie (czas na forum jakoś prędko leci <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" />--><!--endemo--> ) wzięłam patelnię, polałam na nią olejem, by całe dno było zakryte, rozgrzałam i na rozgrzany olej lałam/kładłam łyżką placuszki. Smażyłam na lekko rumiano, po czym przewracałam na drugą stronę, by się dosmażyły.</p><p></p><p>Usmażoną pierwszą partię racuszków przełożyłam na talerz z ręcznikiem papierowym do odsączania tłuszczu, a na patelnię następną partię...</p><p></p><p>Jak już wystygły na tyle, by dziecko mogło wziąć w łapki - przełożyłam trzy na talerzyk, posypałam lekko cukrem pudrem i polałam syropem czekoladowym. </p><p></p><p>A potem następne trzy... <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" />--><!--endemo--> </p><p></p><p>Dziecko wrąbało wszystkie. <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite58" alt=":banana:" title="Smile :banana:" loading="lazy" data-shortname=":banana:" />--><!--endemo--></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Johasia, post: 183938, member: 36"] Zostały mi dwa banany - takie w sam raz do ciasta. <!--emoid:gruebel:--><!--endemo--> A moje dziecko uwielbia racuszki. <!--emoid:denknach:--><!--endemo--> Więc, niewiele myśląc wzięłam miskę, do której wlałam letnie mleko (ok. 2/3 szklanki), wsypałam trochę drożdży instant (0,25-0,5 łyżeczki?), łyżeczkę cukru, jajko, szczyptę soli, rozbełtałam i mieszając trzepaczką stopniowo wsypałam tyle mąki, by powstało ciasto gęstsze od naleśnikowego. Do tego wciepałam <!--emoid:mrgreen:--><!--endemo--> banany pociapane na drobne kawałki. I wsadziłam do piekarnika z włączoną lampką, by ciasto troszkę zabąbelkowało... Po jakiejś półgodzinie (czas na forum jakoś prędko leci <!--emoid:mrgreen:--><!--endemo--> ) wzięłam patelnię, polałam na nią olejem, by całe dno było zakryte, rozgrzałam i na rozgrzany olej lałam/kładłam łyżką placuszki. Smażyłam na lekko rumiano, po czym przewracałam na drugą stronę, by się dosmażyły. Usmażoną pierwszą partię racuszków przełożyłam na talerz z ręcznikiem papierowym do odsączania tłuszczu, a na patelnię następną partię... Jak już wystygły na tyle, by dziecko mogło wziąć w łapki - przełożyłam trzy na talerzyk, posypałam lekko cukrem pudrem i polałam syropem czekoladowym. A potem następne trzy... <!--emoid:mrgreen:--><!--endemo--> Dziecko wrąbało wszystkie. <!--emoid:banana:--><!--endemo--> [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Małe danka
racuszki z bananami*
Top
Bottom