Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasteczka
Rogaliki drożdżowe
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="kika" data-source="post: 385540" data-attributes="member: 2323"><p>Bardzo się cieszę, że smakują, że odważyłyście się wypróbowac przepis. Bałam się, ze nie zostanie zauważony, albo komuś nie wyjdzie i potem nikt już do niego nie wróci. </p><p></p><p>Moje wczorajsze też wyszły pyszne, kwaskowe jabłka, aromat cynamonu i słodki lukier na wierzchu. Jestem maniaczką lukru, dlatego nie robię nigdy tych rogali z przeraźliwie słodką marmoladą, ma ona plus, że nie wypływa, ale z lukrem rogaliki są za słodkie. Tutaj nadają się powidła, bądź domowy, mocno wysmażony dżem z porzeczek. Nie może być nic z żel-fixem bo nadzienie wypłynie. </p><p></p><p>Wczoraj zrobiłam na próbę kilka rogalików z serem, ale przyznam się, ze te owocowe biją je na głowę.</p><p></p><p>Przepis na to ciasto wykorzystuję również do zrobienia &quot;pasztecików&quot; z pieczarkami do barszczu oraz do parówek w cieście.</p><p></p><p>Nadzienie pieczarkowe to pieczarki starte na tarce o dużych oczkach, podsmażone z cebulą, doprawione solą, pieprzem i odrobiną gałki muszkatołowej. Dodaję też trochę bułki tartej i po wystygnięciu nadzienia wbijam jajko i mieszam. Nie zwijam wtedy rogalików tylko kroję ciasto na kwadraty i składam boki do środka, robi się taka &quot;paczuszka&quot;. Smaruję tak samo jajkiem na koniec i do piekarnika. To jest super przepis jako mała przekąska na przyjęcia bo smakują na zimno, a czasem nawet je lekko podgrzewam przed przyjściem gości.</p><p></p><p>Co do parówek w cieście to modyfikacja przepisu polega na tym, że daję tu mąkę nie tortową, ale co najmniej 550 lub typ 650. Taka ilość ciasta spokojnie wystarcza na 10 parówek. Pozostałe hot dogi po wystygnięciu też mozna odgrzać na drugi dzien w piekarniku, tylko noc oczywiscie muszą przeleżec w lodówce ze względu na parówki, owinięte w folię żeby się nie zeschły.</p><p></p><p>Ja staram się nie trzymac wypieków z tego ciasta nie przykrytych, bo jak każde ciasto drożdżowe wysychają, a zresztą co tu dużo gadać, dla mnie drożdzowe jest najlepsze kiedy jest ciepłe<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite1" alt=":)" title="Smile :)" loading="lazy" data-shortname=":)" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="kika, post: 385540, member: 2323"] Bardzo się cieszę, że smakują, że odważyłyście się wypróbowac przepis. Bałam się, ze nie zostanie zauważony, albo komuś nie wyjdzie i potem nikt już do niego nie wróci. Moje wczorajsze też wyszły pyszne, kwaskowe jabłka, aromat cynamonu i słodki lukier na wierzchu. Jestem maniaczką lukru, dlatego nie robię nigdy tych rogali z przeraźliwie słodką marmoladą, ma ona plus, że nie wypływa, ale z lukrem rogaliki są za słodkie. Tutaj nadają się powidła, bądź domowy, mocno wysmażony dżem z porzeczek. Nie może być nic z żel-fixem bo nadzienie wypłynie. Wczoraj zrobiłam na próbę kilka rogalików z serem, ale przyznam się, ze te owocowe biją je na głowę. Przepis na to ciasto wykorzystuję również do zrobienia "pasztecików" z pieczarkami do barszczu oraz do parówek w cieście. Nadzienie pieczarkowe to pieczarki starte na tarce o dużych oczkach, podsmażone z cebulą, doprawione solą, pieprzem i odrobiną gałki muszkatołowej. Dodaję też trochę bułki tartej i po wystygnięciu nadzienia wbijam jajko i mieszam. Nie zwijam wtedy rogalików tylko kroję ciasto na kwadraty i składam boki do środka, robi się taka "paczuszka". Smaruję tak samo jajkiem na koniec i do piekarnika. To jest super przepis jako mała przekąska na przyjęcia bo smakują na zimno, a czasem nawet je lekko podgrzewam przed przyjściem gości. Co do parówek w cieście to modyfikacja przepisu polega na tym, że daję tu mąkę nie tortową, ale co najmniej 550 lub typ 650. Taka ilość ciasta spokojnie wystarcza na 10 parówek. Pozostałe hot dogi po wystygnięciu też mozna odgrzać na drugi dzien w piekarniku, tylko noc oczywiscie muszą przeleżec w lodówce ze względu na parówki, owinięte w folię żeby się nie zeschły. Ja staram się nie trzymac wypieków z tego ciasta nie przykrytych, bo jak każde ciasto drożdżowe wysychają, a zresztą co tu dużo gadać, dla mnie drożdzowe jest najlepsze kiedy jest ciepłe:) [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasteczka
Rogaliki drożdżowe
Top
Bottom