Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="Johasia" data-source="post: 39184" data-attributes="member: 36">Proporcji nie podaje, bo robie zawsze &amp;quot;na oko&amp;quot;. Filety np. dorsza, ok. 100-150 g na osobe rozmrozic i natrzec sokiem z cytryny, sola i odrobina pieprzu. Odkladamy na chwile. W tym czasie szykujemy szpinak (ja biore po prostu mrozony, starajac sie odlac z niego jak najwiecej wody. Podprawiamy maka ze smietana, solimy, pieprzymy, ew. odrobina galki muszkatulowej jak ktos lubi. Przekladamy szpinak do wysmarowanej tluszczem formy, na to rybe osuszona papierowym recznikiem (bo i tak pusci sporo wody). Posypujemy tartym serem i zapiekamy az ryba bedzie gotowa (ok.15 min, 180C). Mozna na poczatku wlaczyc samo dolne ogrzewanie, zeby ser sie nie za bardzo spiekl. Podawac z pyszna surowka i ziemniakami (moze byc domowe pure z koperkiem). Jest to wersja bardzo uproszczona, bo w oryginale zapieka sie wczesniej upieczona rybe, a przed zapiekaniem serem smaruje sie ja sosem beszamelowym. Gwarantuje jednak, ze moj przepis jest &amp;quot;zjadliwy&amp;quot;, nawet jezeli ma mniej wspolnego z oryginalem.</blockquote>

[QUOTE="Johasia, post: 39184, member: 36"] Proporcji nie podaje, bo robie zawsze "na oko". Filety np. dorsza, ok. 100-150 g na osobe rozmrozic i natrzec sokiem z cytryny, sola i odrobina pieprzu. Odkladamy na chwile. W tym czasie szykujemy szpinak (ja biore po prostu mrozony, starajac sie odlac z niego jak najwiecej wody. Podprawiamy maka ze smietana, solimy, pieprzymy, ew. odrobina galki muszkatulowej jak ktos lubi. Przekladamy szpinak do wysmarowanej tluszczem formy, na to rybe osuszona papierowym recznikiem (bo i tak pusci sporo wody). Posypujemy tartym serem i zapiekamy az ryba bedzie gotowa (ok.15 min, 180C). Mozna na poczatku wlaczyc samo dolne ogrzewanie, zeby ser sie nie za bardzo spiekl. Podawac z pyszna surowka i ziemniakami (moze byc domowe pure z koperkiem). Jest to wersja bardzo uproszczona, bo w oryginale zapieka sie wczesniej upieczona rybe, a przed zapiekaniem serem smaruje sie ja sosem beszamelowym. Gwarantuje jednak, ze moj przepis jest "zjadliwy", nawet jezeli ma mniej wspolnego z oryginalem. [/QUOTE]

Weryfikacja