Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Frakcja pływająca
Ryba w sosie cytrynowym*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 778019" data-attributes="member: 10341"><p><span style="font-size: 26px">Bardzo słuszne pytanie, bo zapomniałam napisać, że sok cytrynowy podgrzewamy i wtedy dopiero dodajemy po trochu masło (jak przy sosie holenderskim) oraz pozostałe składniki. Chłodne masło dodawane porcjami czyni sos bardziej aksamitnym i lepiej łączy się z sokiem cytrynowym. </span> Chociaż, tak jak napisałaś, farfocle z nieroztopionego masła równie dobrze mogą się rozpuścić i podczas podgrzewania ryby z sosem. Obie wersje są do przyjęcia, z tym że ja robiłam tę pierwszą.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 778019, member: 10341"] [SIZE=10]Bardzo słuszne pytanie, bo zapomniałam napisać, że sok cytrynowy podgrzewamy i wtedy dopiero dodajemy po trochu masło (jak przy sosie holenderskim) oraz pozostałe składniki. Chłodne masło dodawane porcjami czyni sos bardziej aksamitnym i lepiej łączy się z sokiem cytrynowym. [/SIZE] Chociaż, tak jak napisałaś, farfocle z nieroztopionego masła równie dobrze mogą się rozpuścić i podczas podgrzewania ryby z sosem. Obie wersje są do przyjęcia, z tym że ja robiłam tę pierwszą. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Frakcja pływająca
Ryba w sosie cytrynowym*
Top
Bottom