Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia azjatycko-orientalna
Ryż smażony z mięsem i pieczarkami*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Caritka" data-source="post: 1005616" data-attributes="member: 409"><p>No i bardzo fajnie i smacznie Ci wyszlo, Aubergine <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/daumen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_biggrin.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>Zdjecie bardzo apteczyne <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_biggrin.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>Jesli chodzi o ryz, to rozne rodzaje gotuje tak, jak podala Senorka - z tym, ze do wody dodaje jeszcze odrobine oleju i nie zdazylo mi sie, zeby byl posklejany.</p><p>Ryz powinien byc dobrze oplukany czyli woda z ryzu powinna byc czysta.</p><p></p><p>Pamietam, jak uczylam sie gotowac <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/fiesgrins.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> , nigdy nie plukalam ryzu (zreszta Mama tez nigdy tego nie robila.. ) - i zawsze wychodzil mi posklejany i jedna wielka &quot;ciapa&quot; <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p><p>-dlatego nigdy nie przepadalam za ryzem. - Teraz uwielbiam <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_biggrin.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>No i nie gotowac ryzu za dlugo, bo sie rozgotuje / rozciapka <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> i tez sie poskleja.</p><p>Ja, po zagotowaniu wody z ryzem, zmniejszam &quot;ogien&quot; i przytrzymuje go jakies 5-6 min. - jest jeszcze twardy,</p><p>potem odstawiam na bok, a ryz sam dochodzi do siebie. Na koniec mieszam.</p><p>Mozesz jeszcze sprobowac innej metody gotowania, a raczej wypieczenia <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>Sposob Seniorki:</p><p></p><p>CYTATRyż wypieczony na sypko, to znaczy taki, w którym nie ma po ugotowaniu resztek żadnego płynu, a każde ziarenko jest jakby osobno gotowane. Ja robię to w następujący sposób: rozpuszczam w rondelku słuszną łyżkę masła, wsypuję opłukany i dobrze osączony ryż (szklankę), przesmażam na najmniejszym ogniu, żeby wszystkie ziarenka otoczyły się masłem, ale nie zrumieniły, zalewam 2 szklankami osolonego wrzątku (albo bulionem, co kto woli) i dalej, pod przykryciem, na maleńkim ogniu pozwałam mu się gotować. Kiedy wchłonie cały płyn, zawijam w ściereczkę i kocyk, i pozwalam mu jeszcze dojść przez 15 - 20 minut, chociaż już po wchłonięciu płynu jest prawie dobry. Ale robię mu taki termosik, żeby doszedł i osiągnął tę sypkość.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Caritka, post: 1005616, member: 409"] No i bardzo fajnie i smacznie Ci wyszlo, Aubergine [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/daumen.gif[/IMG] [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_biggrin.gif[/IMG] Zdjecie bardzo apteczyne [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_biggrin.gif[/IMG] Jesli chodzi o ryz, to rozne rodzaje gotuje tak, jak podala Senorka - z tym, ze do wody dodaje jeszcze odrobine oleju i nie zdazylo mi sie, zeby byl posklejany. Ryz powinien byc dobrze oplukany czyli woda z ryzu powinna byc czysta. Pamietam, jak uczylam sie gotowac [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/fiesgrins.gif[/IMG] , nigdy nie plukalam ryzu (zreszta Mama tez nigdy tego nie robila.. ) - i zawsze wychodzil mi posklejany i jedna wielka "ciapa" [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif[/IMG] -dlatego nigdy nie przepadalam za ryzem. - Teraz uwielbiam [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_biggrin.gif[/IMG] No i nie gotowac ryzu za dlugo, bo sie rozgotuje / rozciapka [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] i tez sie poskleja. Ja, po zagotowaniu wody z ryzem, zmniejszam "ogien" i przytrzymuje go jakies 5-6 min. - jest jeszcze twardy, potem odstawiam na bok, a ryz sam dochodzi do siebie. Na koniec mieszam. Mozesz jeszcze sprobowac innej metody gotowania, a raczej wypieczenia [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] Sposob Seniorki: CYTATRyż wypieczony na sypko, to znaczy taki, w którym nie ma po ugotowaniu resztek żadnego płynu, a każde ziarenko jest jakby osobno gotowane. Ja robię to w następujący sposób: rozpuszczam w rondelku słuszną łyżkę masła, wsypuję opłukany i dobrze osączony ryż (szklankę), przesmażam na najmniejszym ogniu, żeby wszystkie ziarenka otoczyły się masłem, ale nie zrumieniły, zalewam 2 szklankami osolonego wrzątku (albo bulionem, co kto woli) i dalej, pod przykryciem, na maleńkim ogniu pozwałam mu się gotować. Kiedy wchłonie cały płyn, zawijam w ściereczkę i kocyk, i pozwalam mu jeszcze dojść przez 15 - 20 minut, chociaż już po wchłonięciu płynu jest prawie dobry. Ale robię mu taki termosik, żeby doszedł i osiągnął tę sypkość. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia azjatycko-orientalna
Ryż smażony z mięsem i pieczarkami*
Top
Bottom