Kupiłam bardzo ładne kotleciki jagnięce i właśnie zastanawiałam się z czym i jak je podać, kiedy przypomniał mi się stary przepis z lat 70. na ryż do pieczeni i kotletów baranich. O jagnięcinie nie było wtedy mowy, ale jesienią pojawiała się w sklepach baranina, która odpowiednio przyprawiona uchodziła za danie eksportowe.
Przepis pochodzi z miesięcznika "Ty i Ja" w opracowaniu kulinarnym Marii Lemnis i Henryka Vitry.
Składniki
30 dkg ryżu
2 średnie, lekko kwaskowate jabłka obrane i pokrojone w kostkę
2 średnie, drobno posiekane cebule
10 dkg pokrojonych w plasterki pieczarek
3 łyżki sparzonych i osączonych rodzynek
2 łyżki sparzonych i obranych z łuski migdałów
czubata łyżeczka przyprawy curry
5 łyżek oleju
szczypta cukru
sól
Przygotowane cebule, jabłka, rodzynki, oraz pieczarki przesmażamy przez 15 minut w oleju. Całość przysmaczamy solą, sporą szczyptą cukru i przyprawą curry. Ryż wsypujemy do dużego garnka z osolonym wrzątkiem i gotujemy 15 - 18 minut,aż będzie prawie miękki. Wtedy go osączamy, spłukujemy zimną wodą i znów pieczołowicie osączamy. Tak przygotowany ryz łączymy z usmażonymi uprzednio dodatkami, przekładamy do ogniotrwałej formy i wkładamy do gorącego piekarnika, żeby się dobrze zagrzał. Gorący, w tej samej formie, podajemy do stołu jako dodatek do mięs pieczonych i smażonych.
Przepis pochodzi z miesięcznika "Ty i Ja" w opracowaniu kulinarnym Marii Lemnis i Henryka Vitry.
Składniki
30 dkg ryżu
2 średnie, lekko kwaskowate jabłka obrane i pokrojone w kostkę
2 średnie, drobno posiekane cebule
10 dkg pokrojonych w plasterki pieczarek
3 łyżki sparzonych i osączonych rodzynek
2 łyżki sparzonych i obranych z łuski migdałów
czubata łyżeczka przyprawy curry
5 łyżek oleju
szczypta cukru
sól
Przygotowane cebule, jabłka, rodzynki, oraz pieczarki przesmażamy przez 15 minut w oleju. Całość przysmaczamy solą, sporą szczyptą cukru i przyprawą curry. Ryż wsypujemy do dużego garnka z osolonym wrzątkiem i gotujemy 15 - 18 minut,aż będzie prawie miękki. Wtedy go osączamy, spłukujemy zimną wodą i znów pieczołowicie osączamy. Tak przygotowany ryz łączymy z usmażonymi uprzednio dodatkami, przekładamy do ogniotrwałej formy i wkładamy do gorącego piekarnika, żeby się dobrze zagrzał. Gorący, w tej samej formie, podajemy do stołu jako dodatek do mięs pieczonych i smażonych.