Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="Mała_Mi" data-source="post: 404669" data-attributes="member: 2721">Sałata po polsku4-6 liści sałaty 3 łyżki wody1 łyżka soku z cytryny 3- 4 plasterki boczku1.Starannie opłukane liście sałaty porwać w palcach na nieduże kawałki, ułożyć w salaterkach.2. Na patelni wytopić boczek,pokrojony w drobną kosteczkę. 3.Gdy boczek się zrumieni, podlać go niewielką ilością wody, zmieszanej pół na pół z sokiem z cytryny.&nbsp; 4.Gorący boczek z zalewą rozkładać na sałacie, podawać natychmiast. Można udekorować jajkami na twardo.O tym przepisie usłyszałam od mojej 93-letniej babci, która mówiła, że taką właśnie sałatę najchętniej jadał jej ojciec.Przyznam Wam,że na początku podeszłam do tego sceptycznie - bo jak to, sałata i gorący boczek <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_question.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />&nbsp; &nbsp; Nurtowało mnie to - i wypróbowałam... i wiecie, co, to jest naprawdę dobre.Smacznego! Przepis ten znajduje się także w książce kucharskiej &amp;quot;Jak gotować&amp;quot; Marii Disslowej&nbsp; z 1930r., ale skoro taką sałatę jadał pradziadek, to musi być on dużo dawniejszy.</blockquote>

[QUOTE="Mała_Mi, post: 404669, member: 2721"] [SIZE=10][B]Sałata po polsku[/B][/SIZE] 4-6 liści sałaty 3 łyżki wody 1 łyżka soku z cytryny 3- 4 plasterki boczku 1.Starannie opłukane liście sałaty porwać w palcach na nieduże kawałki, ułożyć w salaterkach. 2. Na patelni wytopić boczek,pokrojony w drobną kosteczkę. 3.Gdy boczek się zrumieni, podlać go niewielką ilością wody, zmieszanej pół na pół z sokiem z cytryny. 4.Gorący boczek z zalewą rozkładać na sałacie, podawać natychmiast. Można udekorować jajkami na twardo. O tym przepisie usłyszałam od mojej 93-letniej babci, która mówiła, że taką właśnie sałatę najchętniej jadał jej ojciec. Przyznam Wam,że na początku podeszłam do tego sceptycznie - bo jak to, sałata i gorący boczek [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_question.gif[/IMG] Nurtowało mnie to - i wypróbowałam... i wiecie, co, to jest naprawdę dobre. Smacznego! Przepis ten znajduje się także w książce kucharskiej "Jak gotować" Marii Disslowej z 1930r., ale skoro taką sałatę jadał pradziadek, to musi być on dużo dawniejszy. [/QUOTE]

Weryfikacja