Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Zdrowe kalorie
Zielono mi
Sałatka z marynowanej cukinii
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Joanna" data-source="post: 1450593" data-attributes="member: 1024"><p>Sięgając wczoraj po jedną z książek kucharskich zupełnym przypadkiem natrafiłam na zapomnianą pozycję Anny Borowskiej &quot;Dynie, cukinie, kabaczki&quot;, a że cukinia mi obrodziła, od razu dziś wykorzystałam jeden z przepisów. Danie okazało się hitem imprezy. Nieco zmieniłam przepis i wpiszę go w mojej wersji.</p><p></p><p><strong>Składniki:</strong></p><p>3 małe młode cukinie (kurżetki)</p><p>1/2 szklanki octu balsamicznego</p><p>1/4 szklanki wody</p><p>1 płaska łyżeczka soli</p><p>pęczek natki pietruszki</p><p>3 duże ząbki czosnku</p><p>sól, pieprz</p><p>sok z połówki dużej cytryny</p><p>olej z pestek winogron lub rzepakowy (w ilości zależnej od ilości soku z cytryny)</p><p></p><p><strong>Wykonanie:</strong></p><p>Cukinie pokroić w plasterki grubości 1/2 cm. </p><p>W garnku zagotować wodę z octem balsamicznym i solą. Włożyć cukinie i gotować 3 minuty, od czasu do czasu mieszając.</p><p>Wyjąć łyżką cedzakową do salaterki niezbyt dokładnie odsączając.</p><p>Zrobić sos winegret: utrzeć czosnek z solą, dodać pieprz, sok z cytryny i olej. Wymieszać z ciepłą cukinią.</p><p>Ostudzić. Posypać posiekaną natką pietruszki. Podawać jako dodatek do mięs z grilla, pieczeni lub pieczonych ziemniaków.</p><p></p><p></p><p>W oryginalnym przepisie występował sos sojowy w ilości 2 łyżeczek, który zastąpiłam sokiem z cytryny. Efekt był wyśmienity, więc chyba pozostanę przy tej wersji. Nie było też podanej ilości soli w marynacie, więc dałam na oko ok. jednej płaskiej łyżeczki. </p><p>Sos pozostały z marynowania można wykorzystać jako podstawę sosu do sałat. Ja go zostawiłam do następnej porcji cukinii. </p><p>Autorka zalecała też wymieszanie pietruszki od razu z sosem i chłodzenie w lodówce przez 3 godziny. Ja chłodziłam w temperaturze pokojowej. </p><p>Najsmaczniejsze były ostatnie kawałki dobrze nasączone marynatą i sosem czosnkowym. </p><p></p><p>[ATTACH=full]84083[/ATTACH]</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Joanna, post: 1450593, member: 1024"] Sięgając wczoraj po jedną z książek kucharskich zupełnym przypadkiem natrafiłam na zapomnianą pozycję Anny Borowskiej "Dynie, cukinie, kabaczki", a że cukinia mi obrodziła, od razu dziś wykorzystałam jeden z przepisów. Danie okazało się hitem imprezy. Nieco zmieniłam przepis i wpiszę go w mojej wersji. [B]Składniki:[/B] 3 małe młode cukinie (kurżetki) 1/2 szklanki octu balsamicznego 1/4 szklanki wody 1 płaska łyżeczka soli pęczek natki pietruszki 3 duże ząbki czosnku sól, pieprz sok z połówki dużej cytryny olej z pestek winogron lub rzepakowy (w ilości zależnej od ilości soku z cytryny) [B]Wykonanie:[/B] Cukinie pokroić w plasterki grubości 1/2 cm. W garnku zagotować wodę z octem balsamicznym i solą. Włożyć cukinie i gotować 3 minuty, od czasu do czasu mieszając. Wyjąć łyżką cedzakową do salaterki niezbyt dokładnie odsączając. Zrobić sos winegret: utrzeć czosnek z solą, dodać pieprz, sok z cytryny i olej. Wymieszać z ciepłą cukinią. Ostudzić. Posypać posiekaną natką pietruszki. Podawać jako dodatek do mięs z grilla, pieczeni lub pieczonych ziemniaków. W oryginalnym przepisie występował sos sojowy w ilości 2 łyżeczek, który zastąpiłam sokiem z cytryny. Efekt był wyśmienity, więc chyba pozostanę przy tej wersji. Nie było też podanej ilości soli w marynacie, więc dałam na oko ok. jednej płaskiej łyżeczki. Sos pozostały z marynowania można wykorzystać jako podstawę sosu do sałat. Ja go zostawiłam do następnej porcji cukinii. Autorka zalecała też wymieszanie pietruszki od razu z sosem i chłodzenie w lodówce przez 3 godziny. Ja chłodziłam w temperaturze pokojowej. Najsmaczniejsze były ostatnie kawałki dobrze nasączone marynatą i sosem czosnkowym. [ATTACH=full]84083[/ATTACH] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Zdrowe kalorie
Zielono mi
Sałatka z marynowanej cukinii
Top
Bottom