Schab z oczkiem*

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
3
38
jedna z wędlin na moim tegorocznym półmisku wielkanocnym:

swieta_wielkanocne_038.jpg

1-1,20 kg schabu
peklowana polędwiczka wieprzowa długości schabu (raczej z tych cienkich)*
sól,
2 ząbki czosnku ( albo ile kto chce
icon_wink.gif
)
majeranek
woreczek do pieczenia

* ja peklując inne mięsa na święta włożyłam polędwiczkę do marynaty i zostawiłam na 2 dni, potem uformowałam w zgrabny wałeczek( odcinając w szerszych partiach zbędne kawałki) i zamroziłam. Można świeżą polędwiczkę natrzeć solą peklową i również zostawić na ok. 2 dni a potem również koniecznie zamrozić.

- schab natrzeć solą ( dość mocno), zmiażdżonym czosnkiem i majerankiem.

- Zawinąć szczelnie w woreczek foliowy i zostawić w lodówce na 1-2 dni.

- W schabie zrobić dziurę wzdłuż- ja to robię trzonkiem dużej, plastikowej łyżki, można jakimś drewnianym albo po prostu długim, wąskim nożem.

- W otwór wepchnąć zamrożoną na kość polędwiczkę i zostawić jeszcze na kilka godzin rozmrożenia polędwiczki.

- Całość ładnie uformować, owinąć sznurkiem lub włożyć w rękaw wędliniarski.

- Umieścić w worek do pieczenia, szczelnie zakręcić i włożyć do większego garnka z wodą.

- Parzyć przez ok. 2 godziny nie doprowadzając wody w garnku do wrzenia ( mnie kilka razy zawrzało
icon_rolleyes.gif
)

- Wystudzić, dobrze schłodzić w lodówce.

Najlepiej podawać po kilku godzinach chłodzenia w lodówce.
Schab jest pyszny i ładnie wygląda.

swieta_wielkanocne_027.jpg
 

Załączniki

  • swieta_wielkanocne_038.jpg
    swieta_wielkanocne_038.jpg
    35.9 KB · Wyświetleń: 0
  • swieta_wielkanocne_027.jpg
    swieta_wielkanocne_027.jpg
    33.8 KB · Wyświetleń: 0
Ostatnią edycję dokonał moderator:

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
3
38
ten sposób przygotowania schabu mnie rozaniela, chyba zdradzę na dość długo swój schab w mleku na rzecz tego parzonego w worku.

Na tę Wielkanoc zrobiłam dwa rodzaje-jeden z nadzieniem śliwkowo morelowym, drugi beznadziejny
icon_wink.gif

tak niezwykle soczystego, delikatnego mięsa chyba nigdy w życiu nie jadłam, serio!
Wielkanoc_013.jpg

a tu beznadziejny, znaczy bez oczka
icon_wink.gif

Wielkanoc_026.jpg

parzyłam oba ( ok 1 kg każdy) jednocześnie w wielkim garze przez ok 1,5 godz., potem razem z wodą wystawiłam na balkon aż do całkowitego wyziębienia.
 

Załączniki

  • Wielkanoc_013.jpg
    Wielkanoc_013.jpg
    28.5 KB · Wyświetleń: 0
  • Wielkanoc_026.jpg
    Wielkanoc_026.jpg
    24.5 KB · Wyświetleń: 0
Ostatnią edycję dokonał moderator:

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
3
38
wkładam mięso w szczelnym worku do wrzątku i, tak jak pisałam wyżej, staram się utrzymywać taką temp., żeby nie wrzało zbytnio, czasem przykrywam pokrywą, jak zaczyna bulgotać, to odkrywam, po chwili znów przykrywam i tak w kółko, nie mierzę niczym tej temp. w garnku, ale tak ok 80-90 st. powinna mieć.
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy