- Sie 28, 2005
- 8,202
- 1,708
- 113
Składniki:
• 400 g schabu - 4 duże kotlety grubości ok. 2 cm
• 1 średnie jajko
• 1 łyżka majonezu
• po łyżce siekanego koperku i natki pietruszki
• łyżka soku z cytryny
• przyprawy: pół łyżeczki soli, 1/4 płaskiej łyżeczki pieprzu
• 4 łyżki bułki tartej
• olej roślinny do smażenia
Na desce kładź po kolei kotlety i ubijaj tłuczkiem do mięsa, aż rozpłaszczą się do około 8 mm grubości.
Rozbite kotlety odłóż na bok i przygotuj sobie marynatę majonezową. W szerszej i głębszej misce umieść łyżkę dobrej jakości majonezu. Wbij jedno średniej wielkości jajko. Dodaj po łyżce siekanego koperku i natki pietruszki. Wyciśnij łyżkę soku z cytryny i dodaj pół łyżeczki soli oraz 1/4 płaskiej łyżeczki pieprzu. Całość wymieszaj dokładnie.
Uwaga.. zamiast natki pietruszki możesz dać kolendrę. Jeśli nie masz świeżych, to możesz też użyć suszonych ziół. Dodaj wówczas po jednej, płaskiej łyżeczce ziół suszonych. Sok z cytryny możesz pominąć.
Każdego kotleta osusz na kawałku ręcznika papierowego a następnie oblep powstałą marynatą i kładź jeden na drugim w szklanej lub ceramicznej miseczce. Naczynie z kotletami inaczej przykryj przykrywką czy folią i odłóż do lodówki na minimum cztery godziny. Ilość marynaty jest idealna do obtoczenia czterech dużych kotletów. Nic nie zabraknie, nic nie zostanie
Na godzinę przed smażeniem kotletów wyjmij miskę z lodówki. Mięso powinno mieć temperaturę pomieszczenia. Do obtoczenia kotletów potrzebujesz cztery łyżki bułki tartej. Ja nie kupuję bułki, tylko ścieram suche bułki paryskie na tarce. Taka bułka jest o niebo lepsza niż sklepowa i nigdy mi się nie pali.
Schabowe inaczej obtaczam tylko raz w bułce. Obtoczone kładź jeden obok drugiego na drewnianej desce.
źródło : https://aniagotuje.pl/przepis/schabowy-inaczej
Skopiowałam, bo co tu poprawiać. Namawiam tylko do zrobienia większej ilości sosu-marynaty. Mnie zostało ( robiłam zdecydowanie mniejsze kotleciki). No i zostało mi nieco sosu po usmażeniu, Więc ryż ( wcześniej ugotowany) wymieszałam z tym sosem i tak podsmażyłam, żeby podgrzać. I to dopiero była bomba! Kotlety owszem ale chłopaki moje ryżu nie mogli się nachwalić, że taki smaczny. Polecam ku uwadze.
• 400 g schabu - 4 duże kotlety grubości ok. 2 cm
• 1 średnie jajko
• 1 łyżka majonezu
• po łyżce siekanego koperku i natki pietruszki
• łyżka soku z cytryny
• przyprawy: pół łyżeczki soli, 1/4 płaskiej łyżeczki pieprzu
• 4 łyżki bułki tartej
• olej roślinny do smażenia
Na desce kładź po kolei kotlety i ubijaj tłuczkiem do mięsa, aż rozpłaszczą się do około 8 mm grubości.
Rozbite kotlety odłóż na bok i przygotuj sobie marynatę majonezową. W szerszej i głębszej misce umieść łyżkę dobrej jakości majonezu. Wbij jedno średniej wielkości jajko. Dodaj po łyżce siekanego koperku i natki pietruszki. Wyciśnij łyżkę soku z cytryny i dodaj pół łyżeczki soli oraz 1/4 płaskiej łyżeczki pieprzu. Całość wymieszaj dokładnie.
Uwaga.. zamiast natki pietruszki możesz dać kolendrę. Jeśli nie masz świeżych, to możesz też użyć suszonych ziół. Dodaj wówczas po jednej, płaskiej łyżeczce ziół suszonych. Sok z cytryny możesz pominąć.
Każdego kotleta osusz na kawałku ręcznika papierowego a następnie oblep powstałą marynatą i kładź jeden na drugim w szklanej lub ceramicznej miseczce. Naczynie z kotletami inaczej przykryj przykrywką czy folią i odłóż do lodówki na minimum cztery godziny. Ilość marynaty jest idealna do obtoczenia czterech dużych kotletów. Nic nie zabraknie, nic nie zostanie

Na godzinę przed smażeniem kotletów wyjmij miskę z lodówki. Mięso powinno mieć temperaturę pomieszczenia. Do obtoczenia kotletów potrzebujesz cztery łyżki bułki tartej. Ja nie kupuję bułki, tylko ścieram suche bułki paryskie na tarce. Taka bułka jest o niebo lepsza niż sklepowa i nigdy mi się nie pali.
Schabowe inaczej obtaczam tylko raz w bułce. Obtoczone kładź jeden obok drugiego na drewnianej desce.
źródło : https://aniagotuje.pl/przepis/schabowy-inaczej
Skopiowałam, bo co tu poprawiać. Namawiam tylko do zrobienia większej ilości sosu-marynaty. Mnie zostało ( robiłam zdecydowanie mniejsze kotleciki). No i zostało mi nieco sosu po usmażeniu, Więc ryż ( wcześniej ugotowany) wymieszałam z tym sosem i tak podsmażyłam, żeby podgrzać. I to dopiero była bomba! Kotlety owszem ale chłopaki moje ryżu nie mogli się nachwalić, że taki smaczny. Polecam ku uwadze.