Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pasty i pasztety
Ser żółty
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="jusandre" data-source="post: 911339" data-attributes="member: 18332"><p>Karotka, piekny serek i bardzo dobry pomysl z ta butelka! Od razu powiem ze zgapilam <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>Dziewczyny, pomozcie!</p><p>zrobilam serek wg przepisu Hazo, ale chyba mi nie wyszedl <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_sad.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>np patrzac na zdjecie serka Karotki, widze ze plasterek jest cienki i wyglada jak SER zolty (nie mowie o kolorze). mojego nie da sie w zyciu pokroic na takie cienkie plasterki, w ogole mam wrazenie ze troche przypomina topiony serek. no to chyba nie o taki efekt chodzilo?? dziur nie ma w ogole i juz nie wiem co zle robie <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_sad.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>Moze powiem dokladnie jak go zrobilam, a wy mi doradzicie co bylo zle? </p><p></p><p>do garnka wlalam szklanke mleka zimnego z lodowki</p><p>wkruszylam do niego kostke sera tlustego i mieszalam az do zagotowania. pozniej zmniejszylam palnik i gotowalam z 20 minut, mieszajac co jakis czas (nic nie przywieralo, wiec nie musialam non-stop)</p><p>w miedzyczasie rozpuscilam margaryne, poczekalam az wystygnie i dodalam lyzeczke octu balsamicznego i lyzeczke soli (zdecydowanie za duzo)</p><p></p><p>ser odcedzilam na sitku, zrobila sie taka jakby gumowa polkula. wrzucilam do garnka i dodalam margaryne z dodatkami. trzymalam to na malym gazie, energicznie mieszajac. </p><p>w miseczce rozbeltalam zoltko i dodalam do niego pol lyzeczki sody i znow rozbeltalam. </p><p>wlalam to do sera i dalej podgrzewajac, mieszalam (moze za dlugo)?</p><p>zrobilo sie calkiem geste, ale nie jakos super - takie jak rozpuszczony, powoli zastygajacy ser.</p><p>wrzucilam to do ucietej butelki po wodzie. poczekalam az ostygnie i zupelnie zimne juz wstawilam do lodowki. wyjelam po ok 15 godzinach i efekt jest taki jak opisalam - przy probie uciecia cienkiego plasterka, ser sie kruszy, a w smaku troche jak serek topiony.</p><p></p><p>przyznam ze robilam serek pierwszy raz w zyciu, wiec nawet nie wiem jaki on ma miec smak</p><p></p><p>prosze o porady co ulepszyc/zmienic zeby wyszedl taki jak trzeba</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="jusandre, post: 911339, member: 18332"] Karotka, piekny serek i bardzo dobry pomysl z ta butelka! Od razu powiem ze zgapilam [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Dziewczyny, pomozcie! zrobilam serek wg przepisu Hazo, ale chyba mi nie wyszedl [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_sad.gif[/IMG] np patrzac na zdjecie serka Karotki, widze ze plasterek jest cienki i wyglada jak SER zolty (nie mowie o kolorze). mojego nie da sie w zyciu pokroic na takie cienkie plasterki, w ogole mam wrazenie ze troche przypomina topiony serek. no to chyba nie o taki efekt chodzilo?? dziur nie ma w ogole i juz nie wiem co zle robie [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_sad.gif[/IMG] Moze powiem dokladnie jak go zrobilam, a wy mi doradzicie co bylo zle? do garnka wlalam szklanke mleka zimnego z lodowki wkruszylam do niego kostke sera tlustego i mieszalam az do zagotowania. pozniej zmniejszylam palnik i gotowalam z 20 minut, mieszajac co jakis czas (nic nie przywieralo, wiec nie musialam non-stop) w miedzyczasie rozpuscilam margaryne, poczekalam az wystygnie i dodalam lyzeczke octu balsamicznego i lyzeczke soli (zdecydowanie za duzo) ser odcedzilam na sitku, zrobila sie taka jakby gumowa polkula. wrzucilam do garnka i dodalam margaryne z dodatkami. trzymalam to na malym gazie, energicznie mieszajac. w miseczce rozbeltalam zoltko i dodalam do niego pol lyzeczki sody i znow rozbeltalam. wlalam to do sera i dalej podgrzewajac, mieszalam (moze za dlugo)? zrobilo sie calkiem geste, ale nie jakos super - takie jak rozpuszczony, powoli zastygajacy ser. wrzucilam to do ucietej butelki po wodzie. poczekalam az ostygnie i zupelnie zimne juz wstawilam do lodowki. wyjelam po ok 15 godzinach i efekt jest taki jak opisalam - przy probie uciecia cienkiego plasterka, ser sie kruszy, a w smaku troche jak serek topiony. przyznam ze robilam serek pierwszy raz w zyciu, wiec nawet nie wiem jaki on ma miec smak prosze o porady co ulepszyc/zmienic zeby wyszedl taki jak trzeba [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pasty i pasztety
Ser żółty
Top
Bottom