Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Sernik Neli Rubinstein
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="samanta" data-source="post: 868434" data-attributes="member: 5092"><p>Zrobiłam wczoraj. Czy Wam też tak opadł ? </p><p>No niezbyt ściśle się trzymałam przepisu bo zamiast wafli był spód z kruchego ciasta które od dawna mieszkało sobie w zamrażarce. Ale masa serowa zostałą przygotowana wręcz ortodoksyjnie, jak przepis kazał.</p><p> Najpierw dlugo nic się z nim nie działo, nie rósł i miałam juz wrażenie że nic z niego nie będzie i wtedy ruszył do góry. Bardzo ładnie urósł i nawet troszke pękł ale po wyłączeniu piekarnika opadł niestety jak to widac na zdjęciu. No i następnym razem z pewnością dam najwyżej połowę tego cukru co w przepisie bo dodatkowo ten słodki lukier jeszcze podnosi słodkość ciasta. Po jednym kawałku spasowałam co niezwykle rzadko mi się zdarza w odniesieniu do sernika.</p><p>Tutaj widać że czytałam książkę zamiast pilnować ciasta w piekarniku:</p><p>[ATTACH=full]43021[/ATTACH]</p><p></p><p>A tutaj mozna zauważyć zbyt mocno przypieczone ciasto i za cienką warstwę masy serowej, gdyby nie opadł byłoby w sam raz. A może coś źle zrobiłam?</p><p></p><p>[ATTACH=full]43022[/ATTACH]</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="samanta, post: 868434, member: 5092"] Zrobiłam wczoraj. Czy Wam też tak opadł ? No niezbyt ściśle się trzymałam przepisu bo zamiast wafli był spód z kruchego ciasta które od dawna mieszkało sobie w zamrażarce. Ale masa serowa zostałą przygotowana wręcz ortodoksyjnie, jak przepis kazał. Najpierw dlugo nic się z nim nie działo, nie rósł i miałam juz wrażenie że nic z niego nie będzie i wtedy ruszył do góry. Bardzo ładnie urósł i nawet troszke pękł ale po wyłączeniu piekarnika opadł niestety jak to widac na zdjęciu. No i następnym razem z pewnością dam najwyżej połowę tego cukru co w przepisie bo dodatkowo ten słodki lukier jeszcze podnosi słodkość ciasta. Po jednym kawałku spasowałam co niezwykle rzadko mi się zdarza w odniesieniu do sernika. Tutaj widać że czytałam książkę zamiast pilnować ciasta w piekarniku: [ATTACH=full]43021[/ATTACH] A tutaj mozna zauważyć zbyt mocno przypieczone ciasto i za cienką warstwę masy serowej, gdyby nie opadł byłoby w sam raz. A może coś źle zrobiłam? [ATTACH=full]43022[/ATTACH] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Sernik Neli Rubinstein
Top
Bottom