Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Sernik śmietankowy
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Koffee" data-source="post: 702391" data-attributes="member: 4785"><p>Miałam piec sernik chrzestnej Kermidt, ale miałam w lodówce 4 białka no i oczywiście raczej się nie trzymam dokładnie przepisów, zwłaszcza, że lubię je troche odchudzać <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /> Wiadomo, przy cieście nie ma odchudzania, nie jest odchudzające, najwyżej mniej tuczące. A ponieważ ostatnio używam sporo aromatu śmietankowego (dodany do kakao nadaje mu wspaniały, prawdziwie czekoladowy zapach), kupiłam więc jeszcze budyń smietankowy zamiast zwykłej mąk iziemniaczanej i wyprodukowałam sernik śmietankowy.</p><p></p><p>Zaczęłam od włączenia piekarnika, 220C. A z właściwych przygotowań, to najpierw chciałam w blenderze rozetrzeć <strong>400 g twarogu chudego</strong> i <strong>200 g twarogu półtłustego</strong>, ale coś mi blender protestował, więc dałam sobie spokój - ostatecznie mielony, nie mielony, co za róznica <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /> Połamałam go na kawałki. Potem wyjęłam z lodówki te <strong>4 białka</strong>, wlałam do sporej metalowej miski, wbiłam jeszcze <strong>1 jajko </strong>i wsypałam <strong>150 g cukru</strong>. Niby partiami wsypywałam, ale że leniwa jestem, to przecież nie ucierałam do rozpuszczenia się go - czyli raczej spokojnie mozna od razu cały cukier wsypać. Dodałam <strong>olejek smietankowy </strong>(miałam dr. oetker 9 ml, ale już napoczęty i trochę sobie zostawiłam, czyli ok. łyżeczki poszło do ciasta). Po trochu (po dużym trochu, bo mi się nie chciało rozdrabniać) dodałam twaróg i utarłam razem z resztą (nawet małe grudki pozostawały, ale nic nieszkodzi). I tak sobie trochę poucierałam, aż się piekarnik nagrzał (krótko to trwało), a jeszcze w tak zwanym międzyczasiu wyłożyłam blaszkę alufolią. Taka kwadratowa blaszka, no nie pamietam dokładnie wymiarów, ale coś ok. 25x25. I jak już sie ten piekarnik rozgrzał, to przesiałam do masy serowej <strong>budyń smietankowy z cukrem, 60 g</strong>. Wałek do ucierania dokłądnie oblizałam, a budyń wmieszałam łyzką. Wylałam masę na blaszke i do pieca - na godzinkę.</p><p></p><p>Tak po prawdzie to przez tę godzinę obierałam ananasa i melona na sałatkę owocową, trudno się to obiera, i nie zaglądałam do pieca, więc troche mi sie sernik przyrumienił - więc można by go folia przykryć, jak ktoś chce mieć biały. On tu jest na zdjęciu do góry nogami, zawstydzony od spodu - nie będę się tu taka niedoskonałością chwalić <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /></p><p></p><p><img src="http://img140.imageshack.us/img140/9381/1000056do2.jpg" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>Spostrzegawczy zauważyli, że nie ma masła w tym serniku. I teraz dodam, że moja mama zawsze robi sernik z sera wiejskiego - takiego super tłustego, i dodaje do niego jeszcze kostkę masła. Pyszny jest taki sernik, i mogłabym od razu całą blachę wszamać - oczywiście dużą blachę, bo on płaski jest. No ale sobie zjedli (mama, brat i chyba siostra nawet) po kawałku poobiednim, i został pochwalony. Że pyszny. I słodki bardzo, więc jak ktoś ze słodyczy najbardziej lubi śledzie, to niech sobie cukier zmniejszy. </p><p></p><p>No i on też jest płaski. Ja lubię, jak ciasto ma formę sześcianu, ale my jesteśmy tacy popakowani w kartony, od jednej przeprowadzki do drugiej (ostatnia była 3 lata temu, i się za miesiąc przenosimy - w sumie 10 metrów dalej, ale zawsze), i wszystkie tortownice wyszły. A mamy taką małą, 18 cm - to by była chyba lepsza. No i widziałam w sklepie taką małą blaszkę (małe blaszki są takie urocze, zawsze mnie rozczulaja, prawie jak małe buciki), i tylko 5 złotych, to sobie kupie na następny raz - bo mam jeszcze jakieś 4 serniki do wypróbowania, a ten będę powtarzać na pewno.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Koffee, post: 702391, member: 4785"] Miałam piec sernik chrzestnej Kermidt, ale miałam w lodówce 4 białka no i oczywiście raczej się nie trzymam dokładnie przepisów, zwłaszcza, że lubię je troche odchudzać ;) Wiadomo, przy cieście nie ma odchudzania, nie jest odchudzające, najwyżej mniej tuczące. A ponieważ ostatnio używam sporo aromatu śmietankowego (dodany do kakao nadaje mu wspaniały, prawdziwie czekoladowy zapach), kupiłam więc jeszcze budyń smietankowy zamiast zwykłej mąk iziemniaczanej i wyprodukowałam sernik śmietankowy. Zaczęłam od włączenia piekarnika, 220C. A z właściwych przygotowań, to najpierw chciałam w blenderze rozetrzeć [B]400 g twarogu chudego[/B] i [B]200 g twarogu półtłustego[/B], ale coś mi blender protestował, więc dałam sobie spokój - ostatecznie mielony, nie mielony, co za róznica ;) Połamałam go na kawałki. Potem wyjęłam z lodówki te [B]4 białka[/B], wlałam do sporej metalowej miski, wbiłam jeszcze [B]1 jajko [/B]i wsypałam [B]150 g cukru[/B]. Niby partiami wsypywałam, ale że leniwa jestem, to przecież nie ucierałam do rozpuszczenia się go - czyli raczej spokojnie mozna od razu cały cukier wsypać. Dodałam [B]olejek smietankowy [/B](miałam dr. oetker 9 ml, ale już napoczęty i trochę sobie zostawiłam, czyli ok. łyżeczki poszło do ciasta). Po trochu (po dużym trochu, bo mi się nie chciało rozdrabniać) dodałam twaróg i utarłam razem z resztą (nawet małe grudki pozostawały, ale nic nieszkodzi). I tak sobie trochę poucierałam, aż się piekarnik nagrzał (krótko to trwało), a jeszcze w tak zwanym międzyczasiu wyłożyłam blaszkę alufolią. Taka kwadratowa blaszka, no nie pamietam dokładnie wymiarów, ale coś ok. 25x25. I jak już sie ten piekarnik rozgrzał, to przesiałam do masy serowej [B]budyń smietankowy z cukrem, 60 g[/B]. Wałek do ucierania dokłądnie oblizałam, a budyń wmieszałam łyzką. Wylałam masę na blaszke i do pieca - na godzinkę. Tak po prawdzie to przez tę godzinę obierałam ananasa i melona na sałatkę owocową, trudno się to obiera, i nie zaglądałam do pieca, więc troche mi sie sernik przyrumienił - więc można by go folia przykryć, jak ktoś chce mieć biały. On tu jest na zdjęciu do góry nogami, zawstydzony od spodu - nie będę się tu taka niedoskonałością chwalić ;) [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/9381/1000056do2.jpg[/IMG] Spostrzegawczy zauważyli, że nie ma masła w tym serniku. I teraz dodam, że moja mama zawsze robi sernik z sera wiejskiego - takiego super tłustego, i dodaje do niego jeszcze kostkę masła. Pyszny jest taki sernik, i mogłabym od razu całą blachę wszamać - oczywiście dużą blachę, bo on płaski jest. No ale sobie zjedli (mama, brat i chyba siostra nawet) po kawałku poobiednim, i został pochwalony. Że pyszny. I słodki bardzo, więc jak ktoś ze słodyczy najbardziej lubi śledzie, to niech sobie cukier zmniejszy. No i on też jest płaski. Ja lubię, jak ciasto ma formę sześcianu, ale my jesteśmy tacy popakowani w kartony, od jednej przeprowadzki do drugiej (ostatnia była 3 lata temu, i się za miesiąc przenosimy - w sumie 10 metrów dalej, ale zawsze), i wszystkie tortownice wyszły. A mamy taką małą, 18 cm - to by była chyba lepsza. No i widziałam w sklepie taką małą blaszkę (małe blaszki są takie urocze, zawsze mnie rozczulaja, prawie jak małe buciki), i tylko 5 złotych, to sobie kupie na następny raz - bo mam jeszcze jakieś 4 serniki do wypróbowania, a ten będę powtarzać na pewno. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Sernik śmietankowy
Top
Bottom