Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Frakcja pływająca
Śledzie w marynacie*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 767988" data-attributes="member: 10341"><p><span style="font-size: 26px">Robię te śledzie, ilekroć przyjdzie mi ochota na coś pikantnego.</span> Przepis pochodzi z miesięcznika Kuchnia wyd. Agora.<strong></strong></p><p><strong></strong></p><p><strong>Składniki</strong></p><p> 6 - 8 filetów śledziowych solonych ( ja używam firmy Homar, w bardzo lekkiej słonej zalewie, woreczek</p><p> 0,5 kg, jest w nim średnio 5 filetów)</p><p>4 czerwone cebule</p><p>5 łyżek oliwy</p><p>8 gożdzików</p><p>4-5 ziaren ziela angielskiego</p><p>1 łyżeczka cukru</p><p>1/4 łyżeczki startej gałki muszkatołowej</p><p>1/4 szklanki czerwonego octu winnego</p><p>2 łyżki rodzynek</p><p> sól i pieprz do smaku</p><p></p><p>Śledzie obmywam w zimnej bieżącej wodzie, kroję na kawałki 3- 4 cm, a cebulę na plastry. W rondelku rozgrzewam oliwę i wrzucam cebulę. Dodaję gożdziki, ziele, cukier, sól i pieprz do smaku i duszę na niewielkim ogniu, aż cebula zmięknie. Wtedy dodaję gałkę, ocet i rodzynki. Jeszcze chwilę duszę wszystko razem i odstawiam do wystygnięcia. W słoju układam warstwami śledzie i cebulę z dodatkami. Na wierzchu kładę cebulę. Najlepsze są po dobie marynowania. Można też wymieszać ostudzoną cebulę ze śledziami i tak zapakować w słój. Smakują równie dobrze.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 767988, member: 10341"] [SIZE=10]Robię te śledzie, ilekroć przyjdzie mi ochota na coś pikantnego.[/SIZE] Przepis pochodzi z miesięcznika Kuchnia wyd. Agora.[B] Składniki[/B] 6 - 8 filetów śledziowych solonych ( ja używam firmy Homar, w bardzo lekkiej słonej zalewie, woreczek 0,5 kg, jest w nim średnio 5 filetów) 4 czerwone cebule 5 łyżek oliwy 8 gożdzików 4-5 ziaren ziela angielskiego 1 łyżeczka cukru 1/4 łyżeczki startej gałki muszkatołowej 1/4 szklanki czerwonego octu winnego 2 łyżki rodzynek sól i pieprz do smaku Śledzie obmywam w zimnej bieżącej wodzie, kroję na kawałki 3- 4 cm, a cebulę na plastry. W rondelku rozgrzewam oliwę i wrzucam cebulę. Dodaję gożdziki, ziele, cukier, sól i pieprz do smaku i duszę na niewielkim ogniu, aż cebula zmięknie. Wtedy dodaję gałkę, ocet i rodzynki. Jeszcze chwilę duszę wszystko razem i odstawiam do wystygnięcia. W słoju układam warstwami śledzie i cebulę z dodatkami. Na wierzchu kładę cebulę. Najlepsze są po dobie marynowania. Można też wymieszać ostudzoną cebulę ze śledziami i tak zapakować w słój. Smakują równie dobrze. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Frakcja pływająca
Śledzie w marynacie*
Top
Bottom