Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="imamcia" data-source="post: 569680" data-attributes="member: 1028">Zainspirowana przepisem upiekłam swojego sliwkowca.Ale trudno to moje ciasto nazwać, że piekłam go wg przepisu.Kruche na spód zrobiłam swoje, czyli:3,5 szkl. makiprawie 1,5 kostki masła extra5 żółtekłyżeczka proszku do pieczeniaTo na spód schłodzone, na to połówki sliwek skórka do ciasta, posypałam cukrem trzcinowym i cynamonem i na 15 minut do piekarnika.W tym czasie ubiłam pozostałe białka z cukrem pudrem, myslę, że niecała szklankę tam wsypałam i budyniem waniliowym.Na podpieczone ciasto ze sliwkami wyłożyłam piane, posypałam jeszcze migdałami w płatkach i na jakies 20 minut do piekarnika.Efekt?Dzieci, które ciast z owocami to raczej w ostateczności próbują, na ciepło spod noża wybierały.Zresztą znajomi, którzy na kawie byli też tempo mieli niezłe<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite1" alt=":)" title="Smile&nbsp; &nbsp; :)" loading="lazy" data-shortname=":)" />Blacha ciasta zniknęła migiem.Na pewno powtórzę. Cinko, dziękuje za inspiracje <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/bussi.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></blockquote>

[QUOTE="imamcia, post: 569680, member: 1028"] Zainspirowana przepisem upiekłam swojego sliwkowca. Ale trudno to moje ciasto nazwać, że piekłam go wg przepisu. Kruche na spód zrobiłam swoje, czyli: 3,5 szkl. maki prawie 1,5 kostki masła extra 5 żółtek łyżeczka proszku do pieczenia To na spód schłodzone, na to połówki sliwek skórka do ciasta, posypałam cukrem trzcinowym i cynamonem i na 15 minut do piekarnika. W tym czasie ubiłam pozostałe białka z cukrem pudrem, myslę, że niecała szklankę tam wsypałam i budyniem waniliowym. Na podpieczone ciasto ze sliwkami wyłożyłam piane, posypałam jeszcze migdałami w płatkach i na jakies 20 minut do piekarnika. Efekt? Dzieci, które ciast z owocami to raczej w ostateczności próbują, na ciepło spod noża wybierały. Zresztą znajomi, którzy na kawie byli też tempo mieli niezłe:) Blacha ciasta zniknęła migiem. Na pewno powtórzę. Cinko, dziękuje za inspiracje [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/bussi.gif[/IMG] [/QUOTE]

Weryfikacja