Slodki makijaz czyli poskromienie tortow

[Elka]

Tort jest i będzie tortem... nawet gdyby ktos tego rodzaju ciasta i nie lubil... Zawsze jest oznaką swięta, piękny, ozdobny, i teraz, kiedy moda tortowa przezywa pewne zmiany, takze. Robimy torty z myslą o blizkich, z chęcią sprawienia radosci... nawet gdy tort wyląduje na glowie spoznionego goscia, to jakze jest przyjemny moment sprzątania smietanki z ....

Zamowila u mnie tort najwspanialsza osoba na swiecie - moja coreczka przedwczoraj ukonczyla 6 lat

Nie bardzo lubie barwniki, nie lubie duzo kremu lub masy cukrowej, więc postanowilam zrobic dla niej czekoladową Barbie.
System jest prosty - bierzemy zwyklą lalkę typu Barbie, myjemy, jeszcze będzie potrzebny kartonowy rulonik od ręcznikow papierowych, plastykowa butla od wody. Odkroic dnop od butelki. W plackach zwykroic dziurke szerokosci rulonu. Odkrojona butelkę postawic na korek, wylozyc folią plastykową, na korek postawic rulonik (tez owinięty) potem wykladac plastrami biszkoptu, i przekladac kremem. Zostawic w zimnym miejscu na noc. Potem rozkroic butelke, wybrac tort, postawic wązką stroną na gorę, ozdobic dowolnie. W moim przypadku byl krem maslany i czekoladowa polewa. Potem wstawilam do ruloniku lalkę i nalozylam lalce bluzkę z marcepanu i zakonczylam ozdabiac spodnicę marzepanowymi kwiatkami i srebrnymi kulkami.

 

[kasha]

Elu Twój tort jest przepiękny, podziwiam i oczu oderwać nie mogę, choć mam duuużo latek to też bym chciała taki tort z Barbie

 

[Agata]

a ja bym chciała żeby mi ktoś taki torcik podarował i taką lalę też
widzę że mamy następną tortową ekspertkę na forum

 

[ela-c]

piekny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak to opisalas jakby to bylo bardzo latwe ale to wymaga chyba troche pracy, super!

 

[Malgosimi]

nieprawdopodobne!!!

 

[Elka]

Dziękuję! Dziewczyny, to naprawdę jest latwo i nie trzeba się bac. Przeciez to my jemy tort, a nie odwrotnie Oczy się boją, a ręce robią

A oto jeszcze dla oslody

Biedronki są robione w polowkach skorupek od jaj. Bierzemy galaretkę koloru czerwonego, ale trochę mniej wody, ustawiamy polowki skorupek na tacce z cukrem (by nie przewrocily sie), wlewamy galaretkę. Pozostawiamy do stęzenia, potem ostroznie obsuwamy paluszkiem brzeg galaretki po calym perymetrze skorupki. Na chwile zanurzamy (nie do samego brzegu!!!!) w cieplej wodzie. I wysuwamy ręką ze skorupki. Robilam 8 sztuk, tylko jednej nie wysunęlam dobrze.

 

[ewa1975]

Biedronki są robione w polowkach skorupek od jaj.

to sie nazywa pomyślunek!!!

cudne te Twoje tory

 

[Nesia]

Elka- brawo ...przepiekne torty i cudownie wykonane...podziwiam za pomysl i cierpliwosc w wykonaniu

 

[Elka]

ewa1975
Nesia
Dzięki

 

[BeataSz]

Pomysł z biedronkami super, pewnie kiedyś wykorzystam, bo bardzo mi się podoba . Ale z opisu na tort-Barbie kompletnie nic nie zrozumiałam , dobrze, że nie muszę takiego robić.

 

[nurthena]

bojicu jakie cuda nieprawdopodobne po prostu cudowne az brak mi slow naprawde ppodziwiam :

 

[LeNinka]

PRZE-PIĘ-KNE!!!!
To niesamowite, jak dobry (czytaj- tani ) pomysł na tort może sprawić by ten stał się dziełem sztuki!

(A ja mam na marzec zamówienie od mojej córci na tort urodzinowy w kształcie konia - białego na szczęście, bo też nie lubię szaleć z barwnikami w tortach dla dzieci)

 

[INECZKA]

super pomysł z tymi biedronkami

 

[Elka]

BeataSz

Gdyby byly potrzebne wyjasnienia, to sprobuję jeszcze raz

nurthena
INECZKA

Bardzo się ciesze, ze moje prace przypadly do gustu

LeNinka
OOOOOOO..... dobre zadanie

czego te mamusie nie zrobią dla swoich pociech

))))) no i jakie masz pomysly? Ja tez pomysle, jak by to prosto mozna byllo zrobic. Jesli na cos wpadnę, to pokaze.

 

[Elka]

Dla oslody

)))))

Bardzo lubię czekoladę.... Więc roze sę wylepione z czekolady

 

[Margot]

Dla oslody

)))))

Bardzo lubię czekoladę.... Więc roze sę wylepione z czekolady

Elka
dobry człowieku napisz jak zrobić te różę,bo ja jestem .,... no zabrakło mi słów....

 

[kasha]

Ela nas torturuje

 

[imamcia]

Kopara opada!
No jestem w szoku,
dziewczyno, Ty sie marnujesz! Cukiernie jakąś otwórz!

 

[Elka]

Ela nas torturuje

Aha.... oto wkracza wielka inkwizytorka

imamcia
nie-a... nie marnuje się, a bardzo dobrze się bawię

Margot
a bardzo proszę

Jest potrzebna zwykla czekolada gorzka, wedlug originalnego przepisu jest potrzebny syrop glukozy, ale nie znalazlam nic podobnego u nas, więc korzystam ze sztucznego miodu 80 proc. czekolady i 20 proc. miodu (wazyc ) Uzywając glukozy proporcie i technologia są takie same
Topimy czekoladę na parze. Nagrzewac do 51 C. Potem zdjąc z pary, odstudzic do 18 C. Potem nagrzac na parze do 32 C, jednoczesnie nagrac do 32 C miod. Czekoladę i miod zmieszac razem, wylozyc na zwyklą folię plastykową i zostawic w lodowce na okolo 24 godz. Potem wybrac, zostawic w temperaturze pokojowej na jakis czas. Odlamac kawaleczek masy, wymiesic. Najlepiej to robic w rękawiczkach, takich medycznych. No i potem lepic. Jest bardzo wazne przestregac wskazanej temperatury topienia czekolady. Jesli nie ma doswiadczenia w lepieniu, to warto potrenowac się z plasteliną - platek po platku i będzie rozyczka

Tego tortu nie pieklam sama, tylko ozdabialam. Prawda, na jubileuszu naszego teatru on wyglądal trochę inaczej, po perepetiach w samochodzie. Poprawilam i stal się ladniejszy