Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Słodko-kwaśne śliwki węgierki
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="kermidt" data-source="post: 888232" data-attributes="member: 59"><p>Seniorko, czy robilas te sliwki? </p><p></p><p>Mojej siostry chrzestna robi doskonale sliwki. Zwykle w occie, ale nie o tym chcialam. </p><p>Sliwki sie nakluwa, bo inaczej peka skorka. Mysle, ze przy gotowaniu przez 5 minut popeka nawet na takich ponakluwanych, na co Ciocia sie skarzyla. Nawet nie chodzi o to, ze takie rozpadniete nie wygladaja ladnie, tylko w czasie przechowywania moga rozpasc sie calkiem. </p><p>Zeby temu zapobiec trzeba sliwki obgotowywac bardzo krotko. Najlepiej wrzucac po kilka, bo latwo wylowic i trzymac we wrzatku tylko tyle, zeby zabulgotaly, a potem zalac w sloiku troche przestudzona zalewa. </p><p>Wlasnie wczoraj robilam. </p><p></p><p>Nie wiem tylko, czy mozna tak lekko obgotowac w Twojej zalewie. Moja zalewa ma kolo 5%, a ta tu bedzie slabiutka, bo winny ma 5%, a jest jeszcze wino.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="kermidt, post: 888232, member: 59"] Seniorko, czy robilas te sliwki? Mojej siostry chrzestna robi doskonale sliwki. Zwykle w occie, ale nie o tym chcialam. Sliwki sie nakluwa, bo inaczej peka skorka. Mysle, ze przy gotowaniu przez 5 minut popeka nawet na takich ponakluwanych, na co Ciocia sie skarzyla. Nawet nie chodzi o to, ze takie rozpadniete nie wygladaja ladnie, tylko w czasie przechowywania moga rozpasc sie calkiem. Zeby temu zapobiec trzeba sliwki obgotowywac bardzo krotko. Najlepiej wrzucac po kilka, bo latwo wylowic i trzymac we wrzatku tylko tyle, zeby zabulgotaly, a potem zalac w sloiku troche przestudzona zalewa. Wlasnie wczoraj robilam. Nie wiem tylko, czy mozna tak lekko obgotowac w Twojej zalewie. Moja zalewa ma kolo 5%, a ta tu bedzie slabiutka, bo winny ma 5%, a jest jeszcze wino. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Słodko-kwaśne śliwki węgierki
Top
Bottom