Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Sok z malin
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="BeataSz" data-source="post: 1337302" data-attributes="member: 90"><p>Z pewnością masz rację Buko, z sokownikiem jest mniej pracy, może i mniej cukru idzie, ale ja jednak i tak jestem przeciwniczką przechowywania &quot;wody&quot;. </p><p>Wolę koncentrat, który można rozcieńczyć (dlatego i tradycyjnych kompotów unikam, raczej owoce w soku własnym pasteryzuję).</p><p>Ale jak ktoś ma dużo miejsca i &quot;naczyń&quot; do przechowywania, to czemu nie, można i taki niskosłodzony rozrzedzony, do bezpośredniego wypicia <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>PS Z winogron (a także z wiśni, porzeczek, truskawek) sok robię tak samo jak z malin, owoce przedtem trochę rozgniatając. Z jabłek, jeśli już robię (bo rzadko robię), to wyciskam przez sokowirówkę i wówczas dodaję cukier i zagotowuję. Ale obecnie wystarcza mi ilość (parę słoiczków), którą uzyskuję po zasypaniu cukrem na noc jabłek, które potem zesmażam na mus odlewając wcześniej słodki sok.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="BeataSz, post: 1337302, member: 90"] Z pewnością masz rację Buko, z sokownikiem jest mniej pracy, może i mniej cukru idzie, ale ja jednak i tak jestem przeciwniczką przechowywania "wody". Wolę koncentrat, który można rozcieńczyć (dlatego i tradycyjnych kompotów unikam, raczej owoce w soku własnym pasteryzuję). Ale jak ktoś ma dużo miejsca i "naczyń" do przechowywania, to czemu nie, można i taki niskosłodzony rozrzedzony, do bezpośredniego wypicia [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] PS Z winogron (a także z wiśni, porzeczek, truskawek) sok robię tak samo jak z malin, owoce przedtem trochę rozgniatając. Z jabłek, jeśli już robię (bo rzadko robię), to wyciskam przez sokowirówkę i wówczas dodaję cukier i zagotowuję. Ale obecnie wystarcza mi ilość (parę słoiczków), którą uzyskuję po zasypaniu cukrem na noc jabłek, które potem zesmażam na mus odlewając wcześniej słodki sok. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Sok z malin
Top
Bottom