Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Świąteczna kaczka nadziewana jabłkami i rodzynkami*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 785706" data-attributes="member: 10341"><p>Inspiracją do tego przepisu była &quot;Kuchnia Neli&quot;, miesięcznik &quot;Ty i Ja&quot; oraz moje własne doświadczenia kulinarne. Kaczkę kupujemy świeżą lub mrożoną, jaka będzie akurat w sklepie. Mrożoną rozmrażamy powoli, kładąc ją na dolnej półce lodówki na 8 - 12 godzin, a jeśli trzeba to dłużej. Rozmrożona szybko, np. w temperaturze pokojowej, będzie twarda i niesmaczna. Okrawamy widoczny tłuszcz i masujemyi kaczkę palcami, co przyczyni się do łatwiejszego wytopienia się z niej tłuszczu. </p><p></p><p><strong>Składniki</strong></p><p>kaczka o wadze ok. 2 kg</p><p>3 - 5 kwaskowatych jabłek (zależnie od wielkości)</p><p>3 łyżki rodzynek</p><p>25 dkg suszonych śliwek polskich lub kalifornijskich (bez pestek)</p><p>szklanka czerwonego wytrawnego lub półwytrawnego wina</p><p>1/2 - 1 łyżki majeranku ( jak kto lubi)</p><p>łyżka masła</p><p>sól, pieprz</p><p></p><p>Przygotowaną jak podałam wyżej kaczkę nacieramy wewnątrz i zewnątrz solą i majerankiem. Odstawiamy na godzinę lub nieco dłużej do lodówki. Jabłka obieramy, dzielimy na ćwiartki i wykrawamy gniazda nasienne. Rodzynki sparzamy wrzątkiem, osączamy i mieszamy z jabłkami. Nadziewamy kaczkę i dla pewności zaszywamy bawełnianą nicią. Na dno brytfanki wlewamy filiżankę wrzątku, kaczkę smarujemy roztopionym masłem, żeby się ładnie zrumieniła i wsuwamy brytfankę do nagrzanego do 180 - 190 st. piekarnika. I tutaj są dwie szkoły. Jedna zaleca układanie ptaka piersią do dołu i odwracanie kilkakrotnie po pół godzinie pieczenia, druga zaś (i ja tak robię) układanie kaczki na grzbiecie i pieczenia jej, polewając dość często wytworzonym sosem. Przy włączonych grzałkach góra - dół kaczka powinna zrumienić się równomiernie z obu stron. Zależnie od wielkości kaczkę pieczemy 1,5 - 2 godzin. Najlepiej to sprawdzić nakłuwając szpikulcem lub cienkim nożem najgrubszą część udka. Wypływający sok powinien być klarowny, a szpikulec lekko wchodzić w mięso.</p><p>Śliwki moczymy w winie, polskie (bardziej twarde) przez godzinę lub trochę dłużej, żeby zmiękły ( ale nie za bardzo), kalifornijskie pól godziny, a jeśli są bardzo miękkie opuszczamy moczenie i gotujemy je w tymże winie przez 10 minut. Powinny być miękkie, ale nie rozgotowane i zachować swój pierwotny kształt.</p><p>Gorącymi okładamy wyłożoną na półmisek kaczkę. Kombinacja śliwek z upieczonymi w kaczce jabłkami jest bardzo udana. Podajemy z delikatnym puree ziemniaczanym.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 785706, member: 10341"] Inspiracją do tego przepisu była "Kuchnia Neli", miesięcznik "Ty i Ja" oraz moje własne doświadczenia kulinarne. Kaczkę kupujemy świeżą lub mrożoną, jaka będzie akurat w sklepie. Mrożoną rozmrażamy powoli, kładąc ją na dolnej półce lodówki na 8 - 12 godzin, a jeśli trzeba to dłużej. Rozmrożona szybko, np. w temperaturze pokojowej, będzie twarda i niesmaczna. Okrawamy widoczny tłuszcz i masujemyi kaczkę palcami, co przyczyni się do łatwiejszego wytopienia się z niej tłuszczu. [B]Składniki[/B] kaczka o wadze ok. 2 kg 3 - 5 kwaskowatych jabłek (zależnie od wielkości) 3 łyżki rodzynek 25 dkg suszonych śliwek polskich lub kalifornijskich (bez pestek) szklanka czerwonego wytrawnego lub półwytrawnego wina 1/2 - 1 łyżki majeranku ( jak kto lubi) łyżka masła sól, pieprz Przygotowaną jak podałam wyżej kaczkę nacieramy wewnątrz i zewnątrz solą i majerankiem. Odstawiamy na godzinę lub nieco dłużej do lodówki. Jabłka obieramy, dzielimy na ćwiartki i wykrawamy gniazda nasienne. Rodzynki sparzamy wrzątkiem, osączamy i mieszamy z jabłkami. Nadziewamy kaczkę i dla pewności zaszywamy bawełnianą nicią. Na dno brytfanki wlewamy filiżankę wrzątku, kaczkę smarujemy roztopionym masłem, żeby się ładnie zrumieniła i wsuwamy brytfankę do nagrzanego do 180 - 190 st. piekarnika. I tutaj są dwie szkoły. Jedna zaleca układanie ptaka piersią do dołu i odwracanie kilkakrotnie po pół godzinie pieczenia, druga zaś (i ja tak robię) układanie kaczki na grzbiecie i pieczenia jej, polewając dość często wytworzonym sosem. Przy włączonych grzałkach góra - dół kaczka powinna zrumienić się równomiernie z obu stron. Zależnie od wielkości kaczkę pieczemy 1,5 - 2 godzin. Najlepiej to sprawdzić nakłuwając szpikulcem lub cienkim nożem najgrubszą część udka. Wypływający sok powinien być klarowny, a szpikulec lekko wchodzić w mięso. Śliwki moczymy w winie, polskie (bardziej twarde) przez godzinę lub trochę dłużej, żeby zmiękły ( ale nie za bardzo), kalifornijskie pól godziny, a jeśli są bardzo miękkie opuszczamy moczenie i gotujemy je w tymże winie przez 10 minut. Powinny być miękkie, ale nie rozgotowane i zachować swój pierwotny kształt. Gorącymi okładamy wyłożoną na półmisek kaczkę. Kombinacja śliwek z upieczonymi w kaczce jabłkami jest bardzo udana. Podajemy z delikatnym puree ziemniaczanym. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Świąteczna kaczka nadziewana jabłkami i rodzynkami*
Top
Bottom