Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Szarlotka z babcinego przepisu
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Joanna" data-source="post: 1021959" data-attributes="member: 1024"><p>Tak mi siedział w głowie widok tej szarlotki, że w końcu nie wytrzymałam i zrobiłam, chociaż mam jeszcze trochę orzechowo - dyniowego. Siedzi teraz w piekarniku. </p><p>W domu miałam ze dwie łyżki smalcu, więc dałam tylko tyle, bo nie chciało mi się w deszcz biec do sklepu.</p><p>Margarynę zastąpiłam masłem w takiej ilości, że razem wyszło mi 220 g tłuszczu. Cukru sypnęłam mniej niż pół szklanki, a proszku do pieczenia półtorej łyżeczki. Mąki musiałam dodać trochę więcej, bo było za rzadkie. </p><p>Ciasto wyszło miękkie i plastycze - nie wałkowałam go, tylko rozklepałam ręką na omączonej desce.</p><p>Bardzo podobne półkruche ciasto robiła moja mama, tylko na samych żółtkach.</p><p>Do środka dałam surowe, starte na tarce jabłka wymieszane z odrobiną przyprawy do szarlotki i garścią płatków z migdałów.</p><p></p><p>EDIT:</p><p>Po prostu pyszna.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Joanna, post: 1021959, member: 1024"] Tak mi siedział w głowie widok tej szarlotki, że w końcu nie wytrzymałam i zrobiłam, chociaż mam jeszcze trochę orzechowo - dyniowego. Siedzi teraz w piekarniku. W domu miałam ze dwie łyżki smalcu, więc dałam tylko tyle, bo nie chciało mi się w deszcz biec do sklepu. Margarynę zastąpiłam masłem w takiej ilości, że razem wyszło mi 220 g tłuszczu. Cukru sypnęłam mniej niż pół szklanki, a proszku do pieczenia półtorej łyżeczki. Mąki musiałam dodać trochę więcej, bo było za rzadkie. Ciasto wyszło miękkie i plastycze - nie wałkowałam go, tylko rozklepałam ręką na omączonej desce. Bardzo podobne półkruche ciasto robiła moja mama, tylko na samych żółtkach. Do środka dałam surowe, starte na tarce jabłka wymieszane z odrobiną przyprawy do szarlotki i garścią płatków z migdałów. EDIT: Po prostu pyszna. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Szarlotka z babcinego przepisu
Top
Bottom