Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Szarlotka z mojego domu, jaką mama robi
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Krystyna9" data-source="post: 823008" data-attributes="member: 4258"><p>Ja dzisiaj spód najpierw rozwałkowałam, aby przy przenoszeniu na wałek rozleciał się na 15 części. No to poukładałam te puzzle i potraktowałam je właśnie takim małym wałeczkiem. Ale wierzch też koniecznie chciałam mieć w całości (sama nie wiem dlaczego <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/gruebel_2.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> ). No to posypałam solidniej mąką i jakimś cudem udało mi się , prawie w całości przenieść do foremki. Poprzednim razem piekłam w tortownicy, to szło mi o wiele sprawniej, ale dzisiaj miałam dużą, prostokątną formę. Następnym razem, też poukładam placuszki zamiast robić dziurki widelce. Wyjdzie na to samo a ile mniej zachodu i nerwów (przeniosę czy rozleci się po drodze?)</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Krystyna9, post: 823008, member: 4258"] Ja dzisiaj spód najpierw rozwałkowałam, aby przy przenoszeniu na wałek rozleciał się na 15 części. No to poukładałam te puzzle i potraktowałam je właśnie takim małym wałeczkiem. Ale wierzch też koniecznie chciałam mieć w całości (sama nie wiem dlaczego [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/gruebel_2.gif[/IMG] ). No to posypałam solidniej mąką i jakimś cudem udało mi się , prawie w całości przenieść do foremki. Poprzednim razem piekłam w tortownicy, to szło mi o wiele sprawniej, ale dzisiaj miałam dużą, prostokątną formę. Następnym razem, też poukładam placuszki zamiast robić dziurki widelce. Wyjdzie na to samo a ile mniej zachodu i nerwów (przeniosę czy rozleci się po drodze?) [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Szarlotka z mojego domu, jaką mama robi
Top
Bottom