Szczi

yrsa

Moderator
Członek ekipy
Sty 3, 2009
27,950
2,295
113
Ja kiedyś usłyszałam od pewnego pretensjonalnego pana, że 'kilo', 'deko' to ohydna gwara warszawska. Miseczki fajne
daumen.gif
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Tak, na zamojszczyźnie mówi się "kilo"
A także "godzinę czasu" i "bułkę chleba"
I "wtakrocznie" w sensie zeszłoroczne

W ogóle fajnie tam jest...
 

JotHa

Member
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Hmmm... no nie wiem, mnie nie zrozumiano w centralnej cześci kraju z 'kilo'. Że to domyślnie, skrótowo, to i owszem, do mnie jakoś tam przemawia. W mowie potocznej pewnie używano 'deko' i 'kilo' najczęsciej jako jednostki masy i nie było potrzeby mówić o innych bajtach, dżulach, watach.
icon_smile.gif
 

jaxja

Moderator
Maj 26, 2006
3,521
0
0
JotHa @ 1 Jan 2014 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1493631Hmmm... no nie wiem, mnie nie zrozumiano w centralnej cześci kraju z 'kilo'. Że to domyślnie, skrótowo, to i owszem, do mnie jakoś tam przemawia. W mowie potocznej pewnie używano 'deko' i 'kilo' najczęsciej jako jednostki masy i nie było potrzeby mówić o innych bajtach, dżulach, watach.
icon_smile.gif
W Łodzi często slyszę w sklepach "kilo, deko" i każdy wie o co chodzi.
 

polonistka

Member
Mar 26, 2008
1,963
0
36
Ale "deko", w przeciwieństwie do "kilo" jest błędem językowym
icon_razz.gif
Powinno być: "deka": pięć deka czekolady, jako skrót od "dekagramów".
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy