Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Małe danka
'szmaty w pomidorach' *
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="jusandre" data-source="post: 1136910" data-attributes="member: 18332"><p>przepis super, szmaty zrobione kolejny raz, rodzina i znajomi zachwyceni <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>dla tych, co nie chca czekac kilku godzin az zasolone baklazany puszcza sok, chcialam podpowiedziec inna metode (doradzila mi to tesciowa mojej siostry - rodowita Rzymianka). otoz baklazana mozna jak najbardziej od razu smazyc, TYLKO musi byc on krojony na biezaco. tzn - jesli np na patelni miesci sie np 5 plastrow, to kroimy 5 i siup na patelnie, a reszty baklazana nie ruszamy. jak sie usmaza te na patelni, to dopiero kroimy nastepne i znow tylko tyle, ile do smazenia na raz. szczerze mowiac nie wiem o co w tym chodzi, bo sie nie znam, ale zrobilam dwa dni temu ta metoda i baklazanki byly super - bardzo delikatne i pozbawione goryczy.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="jusandre, post: 1136910, member: 18332"] przepis super, szmaty zrobione kolejny raz, rodzina i znajomi zachwyceni [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] dla tych, co nie chca czekac kilku godzin az zasolone baklazany puszcza sok, chcialam podpowiedziec inna metode (doradzila mi to tesciowa mojej siostry - rodowita Rzymianka). otoz baklazana mozna jak najbardziej od razu smazyc, TYLKO musi byc on krojony na biezaco. tzn - jesli np na patelni miesci sie np 5 plastrow, to kroimy 5 i siup na patelnie, a reszty baklazana nie ruszamy. jak sie usmaza te na patelni, to dopiero kroimy nastepne i znow tylko tyle, ile do smazenia na raz. szczerze mowiac nie wiem o co w tym chodzi, bo sie nie znam, ale zrobilam dwa dni temu ta metoda i baklazanki byly super - bardzo delikatne i pozbawione goryczy. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Małe danka
'szmaty w pomidorach' *
Top
Bottom