Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Tarta brzoskwiniowo-jagodowa
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="kasha" data-source="post: 8431" data-attributes="member: 98"><p>Doskonałym przepisem na kruche ciasto obdarowała mnie litościwie Agalu, bo sama miałam problemy ze zrobieniem kruchego, a z Agalowego przepisu wyszła przepysznie i to już po raz piąty. </p><p></p><p>Ciasto zrobiłam z połowy porcji podanej w przepisie. </p><p></p><p><strong>Kruche ciasto</strong></p><p></p><p><em>"składniki</em></p><p><em>ciasto:</em></p><p><em>3 szklanki przedniej mąki (krupczatki)</em></p><p><em>kostka margaryny</em></p><p><em>dwa żółtka</em></p><p><em>1/3 szklanki śmietany</em></p><p><em>1/2 szklanki cukru</em></p><p><em></em></p><p><em>sposób przygotowania</em></p><p><em>Mąkę i margarynę siekam nożem, aż margaryna będzie w małych kawałeczkach.</em></p><p><em>Dodaję do tego żółtka, cukier, solę i bardzo, ale to bardzo szybko zagniatam w kulę - nie wyrabiam wcale ciasta, doprowadzam tylko do stanu, że całość jest mniej więcej sklejona w jedną bryłę. Ciasto owinięte w folię ląduje w zamrażalniku. </em></p><p><em></em></p><p><em>Po jakiejś pół godzinie wyciągam ciasto z zamrażalnika i dokładnie wylepiam nim formę do pieczenia - brzegi formy też wylepiam ciastem na wysokość około 2-3 cm. Ciasto wielokrotnie nakłuwam widelcem - warstwa ciasta powinna mieć nie więcej niż centymetr grubości. Ciasto wkładam do pieca rozgrzanego do 180 stopni. Tartę piekę około 30-45 minut - kiedy jest ślicznie rumiana, znak, że jest gotowa"</em></p><p></p><p><strong>Nadzienie oraz wierzch:</strong></p><p></p><p>Budyń waniliowy</p><p>2 łyżki cukru</p><p>1 łyżeczka cynamonu</p><p>brzoskwinie w syropie</p><p>spora garstka jagód mrożonych</p><p>galaretka pomarańczowa</p><p></p><p>Moją tartę zrobiłam bardzo cieniutką i piekłam dwa razy dłużej niż w przepisie, aż zrobiła się mocno przypieczona twardawa i przepyszna, na drugi dzień też była miło krucha, a nie rozciamciana miękłowatość. Zrobiłam ją na masełku i przepięknie pachniała, mniamć.</p><p></p><p>Na gorącą tartę wylałam gorący budyń waniliowy (na 0,5l mleczka krowiego) i dodałam do niego cukier z łyżeczką cynamonu, gdyż byłam w posiadaniu tylko takiego i to tylko 2 łyżek, ech gosposia ze mnie jak się patrzy <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite49" alt=":oops:" title="Smile :oops:" loading="lazy" data-shortname=":oops:" /> </p><p> Oczywiście nie wyłożyłam całego budyniu na tartę, bo by się wymsknął łobuz, zostawiłam miejsce na owocki i galaretkę. </p><p>Budyń trza lać gorącawy, bo jak wystygnie to nie rozleje się tak ślicznie - no nie rozpłaszczy się tak równiusio po powierzchni.</p><p>Na letni budyń wysypałam mocno zmrożone jagody i docisnełam ręką, tak by się troszkę wbiły w ową budyniowatość. </p><p>Wyjęłam ze słoja własnoręcznie spreparowane małe brzoskwinki w syropie i pokroiłam je na ćwiartki i szybko ułożyłam wokół jagódek. </p><p>Owoce zalałam delikatnie, posługując się łyżką, wcześniej zrobioną w szklance wody galaretką pomarańczową, by powstała świetlista gumowatość. Galaretki też zostaje jakieś pół szklaneczki </p><p></p><p>Nie wiem czy to miało wpływ na efekt ale wszelkie czynności wykonywałam na podłodze, wydaje mi się, że tak przy powierzchni ziemi jest bezpieczniej i tak fajnie się budyń lało i jagody się same w kółeczko nieregularne ułożyły. Ale nie przejmujcie się tym, bo ja wogóle jezdem stworzenie przypodłogowe <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite45" alt=":lol:" title="Smile :lol:" loading="lazy" data-shortname=":lol:" /> </p><p></p><p>A oto efekt</p><p><img src="http://img40.exs.cx/img40/3443/tartazjagodamiibrzoskwinkami.jpg" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p><img src="http://img40.exs.cx/img40/4338/tarta2.jpg" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p></p><p>Smacznego życzę, jeśli ktoś się odważy <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="kasha, post: 8431, member: 98"] Doskonałym przepisem na kruche ciasto obdarowała mnie litościwie Agalu, bo sama miałam problemy ze zrobieniem kruchego, a z Agalowego przepisu wyszła przepysznie i to już po raz piąty. Ciasto zrobiłam z połowy porcji podanej w przepisie. [B]Kruche ciasto[/B] [I]"składniki ciasto: 3 szklanki przedniej mąki (krupczatki) kostka margaryny dwa żółtka 1/3 szklanki śmietany 1/2 szklanki cukru sposób przygotowania Mąkę i margarynę siekam nożem, aż margaryna będzie w małych kawałeczkach. Dodaję do tego żółtka, cukier, solę i bardzo, ale to bardzo szybko zagniatam w kulę - nie wyrabiam wcale ciasta, doprowadzam tylko do stanu, że całość jest mniej więcej sklejona w jedną bryłę. Ciasto owinięte w folię ląduje w zamrażalniku. Po jakiejś pół godzinie wyciągam ciasto z zamrażalnika i dokładnie wylepiam nim formę do pieczenia - brzegi formy też wylepiam ciastem na wysokość około 2-3 cm. Ciasto wielokrotnie nakłuwam widelcem - warstwa ciasta powinna mieć nie więcej niż centymetr grubości. Ciasto wkładam do pieca rozgrzanego do 180 stopni. Tartę piekę około 30-45 minut - kiedy jest ślicznie rumiana, znak, że jest gotowa"[/I] [B]Nadzienie oraz wierzch:[/B] Budyń waniliowy 2 łyżki cukru 1 łyżeczka cynamonu brzoskwinie w syropie spora garstka jagód mrożonych galaretka pomarańczowa Moją tartę zrobiłam bardzo cieniutką i piekłam dwa razy dłużej niż w przepisie, aż zrobiła się mocno przypieczona twardawa i przepyszna, na drugi dzień też była miło krucha, a nie rozciamciana miękłowatość. Zrobiłam ją na masełku i przepięknie pachniała, mniamć. Na gorącą tartę wylałam gorący budyń waniliowy (na 0,5l mleczka krowiego) i dodałam do niego cukier z łyżeczką cynamonu, gdyż byłam w posiadaniu tylko takiego i to tylko 2 łyżek, ech gosposia ze mnie jak się patrzy :oops: Oczywiście nie wyłożyłam całego budyniu na tartę, bo by się wymsknął łobuz, zostawiłam miejsce na owocki i galaretkę. Budyń trza lać gorącawy, bo jak wystygnie to nie rozleje się tak ślicznie - no nie rozpłaszczy się tak równiusio po powierzchni. Na letni budyń wysypałam mocno zmrożone jagody i docisnełam ręką, tak by się troszkę wbiły w ową budyniowatość. Wyjęłam ze słoja własnoręcznie spreparowane małe brzoskwinki w syropie i pokroiłam je na ćwiartki i szybko ułożyłam wokół jagódek. Owoce zalałam delikatnie, posługując się łyżką, wcześniej zrobioną w szklance wody galaretką pomarańczową, by powstała świetlista gumowatość. Galaretki też zostaje jakieś pół szklaneczki Nie wiem czy to miało wpływ na efekt ale wszelkie czynności wykonywałam na podłodze, wydaje mi się, że tak przy powierzchni ziemi jest bezpieczniej i tak fajnie się budyń lało i jagody się same w kółeczko nieregularne ułożyły. Ale nie przejmujcie się tym, bo ja wogóle jezdem stworzenie przypodłogowe :lol: A oto efekt [IMG]http://img40.exs.cx/img40/3443/tartazjagodamiibrzoskwinkami.jpg[/IMG] [IMG]http://img40.exs.cx/img40/4338/tarta2.jpg[/IMG] Smacznego życzę, jeśli ktoś się odważy :mrgreen: [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Tarta brzoskwiniowo-jagodowa
Top
Bottom