Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="janie" data-source="post: 1647956" data-attributes="member: 131">Marge. ja również ogromnie dziękuję za przepis. Przyznam się, że nie przepadałam za tiramisu, szczególnie, że moje dziecko wykonywało (i to co tydzień) modne w jej środowisku tiramisu na bazie marcarpone i bitej śmietany. Nie wiem czy było dobre, podobno, ja nigdy nie odważyłam się spróbować - co było mi wybaczone, ponieważ wiadomo de domo, że bitą śmietanę toleruję tylko na Pavlovej ... no, tej z jeżynami&nbsp; <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/anbetung.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Na szczęście moda na ten deser w opisanej wersji minęła, a mnie naszła ochota na klasyczny. MzM podawała go kiedyś na mniamie, w wersji bez białek.Trzymając się Twojego przepisu - no prawie - zaskoczyłam szczególnie samą siebie. Tak, to jest pyszne, lubię tiramisu i moja rodzina też musi i pilnuje aby zawsze był w lodórce zapas mascarpone, najlepiej włoskiego, co nie jest takie proste, bo wszędzie króluje piątnica i ostatnio bakoma.Te moje odstępstwa myślę, że trzymają smak - co zresztą dopuszczasz (vide : powyżej), mianowicie w obawie przed salmonellą ubijam 4 żółtka i 1 jajko na parze. Aby wyrównać brak białek dodaję 1 mały kubek ubitej kremówki, za co najmocniej przepraszam&nbsp; <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/rofl.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />&nbsp; i oczywiście pozdrawiam.Te owoce to tak pod wpływem Waszych eksperymentów.</blockquote>

[QUOTE="janie, post: 1647956, member: 131"] Marge. ja również ogromnie dziękuję za przepis. Przyznam się, że nie przepadałam za tiramisu, szczególnie, że moje dziecko wykonywało (i to co tydzień) modne w jej środowisku tiramisu na bazie marcarpone i bitej śmietany. Nie wiem czy było dobre, podobno, ja nigdy nie odważyłam się spróbować - co było mi wybaczone, ponieważ wiadomo de domo, że bitą śmietanę toleruję tylko na Pavlovej ... no, tej z jeżynami [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/anbetung.gif[/IMG] Na szczęście moda na ten deser w opisanej wersji minęła, a mnie naszła ochota na klasyczny. MzM podawała go kiedyś na mniamie, w wersji bez białek. Trzymając się Twojego przepisu - no prawie - zaskoczyłam szczególnie samą siebie. Tak, to jest pyszne, lubię tiramisu i moja rodzina też musi i pilnuje aby zawsze był w lodórce zapas mascarpone, najlepiej włoskiego, co nie jest takie proste, bo wszędzie króluje piątnica i ostatnio bakoma. Te moje odstępstwa myślę, że trzymają smak - co zresztą dopuszczasz (vide : powyżej), mianowicie w obawie przed salmonellą ubijam 4 żółtka i 1 jajko na parze. Aby wyrównać brak białek dodaję 1 mały kubek ubitej kremówki, za co najmocniej przepraszam [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/rofl.gif[/IMG] i oczywiście pozdrawiam. Te owoce to tak pod wpływem Waszych eksperymentów. [/QUOTE]

Weryfikacja