TO NIE JEST TIRAMISU'
Deser do zludzenia przypomina powszechnie znany wloski smakolyk tiramisu', a jednak nim nie jest.
Trudno nazwac tiramisu' deser, w ktorego sklad nie wchodza:
ani mascarpone
ani jajka
ani cukier
To, w czym na pewno przypomina tiramisù / oprocz blizniaczego wygladu /, jest sposob wykonania : identyczny pod wzgledem kolejnych czynnosci.
Przepis / wraz z czyterdziestoma strona prob, oczekiwan na rezultat, zachwytow, nielicznych krytyk / znajduje sie tutaj :
http://www.cookaround.com/yabbse1/showthread.php?t=44231
Moglam nie sprobowac? Nie, nie moglam.
Skladniki:
200 g biszkoptow Pavesini
1 kg jogurtu
gorzkie kakao i cukier puder / slodkie kakao /
To wszystko: cala tajemnica.
Sposob wykonania identyczny jak przy robieniu tiramisuu':
- spod naczynia pokryc cieniutka warstwa jogurtu
- na jogurcie ulozyc jeden obok drugiego biszkopty
- pokryc biszkopty kolejna wartswa / juz grubsza / jogurtu, posypac kakao i ewentualnie cukrem pudrem / minimmmmalna iloscia /
- polozyc kolejna warstwe jogurtu, kolejna warstwe biszkoptow, kakao itd.
- laczna ilosc warstw biszkoptow powinna wyniesc 3-4
- ostatnia warstwa to jogurt i kakao
- naczynie przykryc folia przeroczysta i wstawic do lodowki na 4-6 godzin / albo zostawic do nastepnego dnia /
Przyznam, ze najtrudniejszy jest ten ostatni punkt.
Biszkopty Pavesini:
daja najlepszy rezultat z uwagi na specyficzna konsystencje / po wplywem jogurtu âpuchnaâ, wilgotnieja i nabieraja pysznego smaku. Nie wiem jakich nalezaloby uzyc w Polsce, ale mozna zrobic proby z niewielkiej ilosci biszkoptow i jogurtu. Opinie co do uzycia biszkoptow typu savoiardi sa podzielone. Jedni uwazaja, ze sie absolutnie nie nadaja. Inni, ze rezulatat nie jest zly.
Jogurt:
musi byc jak najlepszej jakosci / ze znanych w Polsce bardzo dobrze sprawdza sie Muller /, dosc slodki / absolutnei nie kwasny /. Deser podobny smakowo tiramisuì daja nastepujace smaki:
kawa
wanilia
stracciatella
biala czekolada
lub ich kombinacja.
Moje uwagi:
- uzylam naczynia o wymiarach 20 x 30 cm
- z 200 g biszkoptow i 1,1 kg jogurtu / biala czekolada, wanilia i kawa / wyszly mi 4 warstwy biszkoptow
- mialam gorzkie kakao, wiec posypalam je leciutko cukrem pudrem
- pierwsza proba oceny smaku miala miejsce po 5 godzinach
- rezultatat przeszedl moje oczekiwania: spodziewlalam sie czegos zjadliwego, a tymczasem uzyskalam smaczny, chlodny, o perfekcyjnej konsystencji / daje sie kroic i nic sie nie rozpada / deser
Nie jest to jednak tiramisu' i czestujac tym gosci nalezy robic to delikatnie i z wyczuciem. Z dyskusji na forum wynika, ze nikt nie potrafi odgadnac z czego zrobiono deser. Niektorzy wyczuwaja smak cytryny, ktorej tam nie ma. Trzeba przyznac, ze nie wszystkim smakuje, ale co smakuje wszystkim bez wyjatku?
Deser do zludzenia przypomina powszechnie znany wloski smakolyk tiramisu', a jednak nim nie jest.



Trudno nazwac tiramisu' deser, w ktorego sklad nie wchodza:
ani mascarpone
ani jajka
ani cukier
To, w czym na pewno przypomina tiramisù / oprocz blizniaczego wygladu /, jest sposob wykonania : identyczny pod wzgledem kolejnych czynnosci.
Przepis / wraz z czyterdziestoma strona prob, oczekiwan na rezultat, zachwytow, nielicznych krytyk / znajduje sie tutaj :
http://www.cookaround.com/yabbse1/showthread.php?t=44231
Moglam nie sprobowac? Nie, nie moglam.

Skladniki:
200 g biszkoptow Pavesini
1 kg jogurtu
gorzkie kakao i cukier puder / slodkie kakao /
To wszystko: cala tajemnica.
Sposob wykonania identyczny jak przy robieniu tiramisuu':
- spod naczynia pokryc cieniutka warstwa jogurtu
- na jogurcie ulozyc jeden obok drugiego biszkopty
- pokryc biszkopty kolejna wartswa / juz grubsza / jogurtu, posypac kakao i ewentualnie cukrem pudrem / minimmmmalna iloscia /
- polozyc kolejna warstwe jogurtu, kolejna warstwe biszkoptow, kakao itd.
- laczna ilosc warstw biszkoptow powinna wyniesc 3-4
- ostatnia warstwa to jogurt i kakao
- naczynie przykryc folia przeroczysta i wstawic do lodowki na 4-6 godzin / albo zostawic do nastepnego dnia /
Przyznam, ze najtrudniejszy jest ten ostatni punkt.
Biszkopty Pavesini:
daja najlepszy rezultat z uwagi na specyficzna konsystencje / po wplywem jogurtu âpuchnaâ, wilgotnieja i nabieraja pysznego smaku. Nie wiem jakich nalezaloby uzyc w Polsce, ale mozna zrobic proby z niewielkiej ilosci biszkoptow i jogurtu. Opinie co do uzycia biszkoptow typu savoiardi sa podzielone. Jedni uwazaja, ze sie absolutnie nie nadaja. Inni, ze rezulatat nie jest zly.
Jogurt:
musi byc jak najlepszej jakosci / ze znanych w Polsce bardzo dobrze sprawdza sie Muller /, dosc slodki / absolutnei nie kwasny /. Deser podobny smakowo tiramisuì daja nastepujace smaki:
kawa
wanilia
stracciatella
biala czekolada
lub ich kombinacja.
Moje uwagi:
- uzylam naczynia o wymiarach 20 x 30 cm
- z 200 g biszkoptow i 1,1 kg jogurtu / biala czekolada, wanilia i kawa / wyszly mi 4 warstwy biszkoptow
- mialam gorzkie kakao, wiec posypalam je leciutko cukrem pudrem
- pierwsza proba oceny smaku miala miejsce po 5 godzinach
- rezultatat przeszedl moje oczekiwania: spodziewlalam sie czegos zjadliwego, a tymczasem uzyskalam smaczny, chlodny, o perfekcyjnej konsystencji / daje sie kroic i nic sie nie rozpada / deser
Nie jest to jednak tiramisu' i czestujac tym gosci nalezy robic to delikatnie i z wyczuciem. Z dyskusji na forum wynika, ze nikt nie potrafi odgadnac z czego zrobiono deser. Niektorzy wyczuwaja smak cytryny, ktorej tam nie ma. Trzeba przyznac, ze nie wszystkim smakuje, ale co smakuje wszystkim bez wyjatku?
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: