Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Tort a'la rafaello
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="piekarnia" data-source="post: 956468" data-attributes="member: 20849"><p>Mój pierwszy wpis na forum, postanowiłam zainaugurować przepisem na jeden z ulubionych tortów mojej rodziny. </p><p>To raczej wypiek z rodzaju &quot;nawet nie zastanawiaj się ile ma kalorii, tylko jedz!&quot;. Jest sycący, słodki i najlepszy następnego dnia po przygotowaniu. Zasadniczą jego zaletą jest to, że robi się go w dosłownie 15 minut (dosłownie, nie kłamię). Roboczo jest przez nas nazywany &quot;tortem rafaello&quot; przez dzikie ilości kokosu, który jest jednym z głównych składników. Z lenistwa użyłam gotowych biszkoptowych podkładów. Wersja bardziej czasochłonna wymaga upieczenia sobie biszkoptu.</p><p></p><p>Składniki na biszkopt:</p><p>6 jajek</p><p>1 szkl. mąki ziemniaczanej</p><p>1/2 szkl. mąki pszennej</p><p>1 łyżeczka proszku do pieczenia</p><p>1 i 1/2 szkl. cukru</p><p>łyżka stołowa octu (Nie czuć go w biszkopcie, ale jest konieczny. Nie wiem czemu. To tajemnica)</p><p></p><p>Składniki na krem:</p><p>1/2 litra kremówki</p><p>2 opakowania bitej śmietany w proszku &quot;Śnieżka&quot;</p><p>20 dag wiórków kokosowych</p><p>2 tabliczki białej czekolady</p><p>1/2 paczki biszkoptów</p><p></p><p>Wykonanie biszkopta:</p><p>Ubić pianę z białek, dodać cukier i miksować na wysokich obrotach. Masa białkowo-cukrowa powinna być lśniąca i sztywna. Żółtka, ocet i proszek do pieczenia wymieszać w innej misce. Pianę dodać do tej masy. Na koniec do masy wsypać przesianą mąkę i bardzo delikatnie wymieszać. Piec 30 - 40 min (do suchego patyczka) w temp. ok 170-180 stopni.</p><p></p><p>Wykonanie kremu:</p><p>100 ml kremówki wlać do garnuszka, razem z połamaną czekoladą. Podgrzewać na małym ogniu, co jakiś czas mieszając, do rozpuszczenia czekolady. Resztę kremówki ubić ze śnieżką. Do tego dodać pokruszone na miał biszkopty i kokos. Do tej masy dolewamy rozpuszczoną, lekko przestudzoną, czekoladę i jeszcze raz miksujemy. Całość zrobi się trochę rzadsza, ale kiedy przestygnie, czekolada się zwiąże i będzie niemal twarda. Jeśli wydaje się wam naprawdę za rzadka, dodajcie biszkoptów.</p><p></p><p>Jeśli korzystacie z gotowych podkładów, nasączcie je odrobinę wodą z cytryną, albo z aromatem migdałowym. Z upieczonym, wystudzonym biszkoptem postąpić tak samo po uprzednim przekrojeniu na 3 blaty</p><p></p><p>Masę podzielić na 3 części, z czego jedna może być mniejsza bo pójdzie na posmarowanie góry i boków. Dwoma posmarować blaty, trzecią częścią wierzch tortu.</p><p></p><p>Można go udekorować płatkami migdałowymi, kokosem, biszkoptami, migdałami, co tylko macie pod ręką.</p><p>Przed podaniem trzymać w lodówce, żeby się nie &quot;rozjechał&quot;. Najlepszy naprawdę jest następnego dnia, kiedy wszystko się razem zmaceruje.</p><p></p><p>p.s</p><p>(zdjęcia są sygnowane, ale przeze mnie <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /> )</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="piekarnia, post: 956468, member: 20849"] Mój pierwszy wpis na forum, postanowiłam zainaugurować przepisem na jeden z ulubionych tortów mojej rodziny. To raczej wypiek z rodzaju "nawet nie zastanawiaj się ile ma kalorii, tylko jedz!". Jest sycący, słodki i najlepszy następnego dnia po przygotowaniu. Zasadniczą jego zaletą jest to, że robi się go w dosłownie 15 minut (dosłownie, nie kłamię). Roboczo jest przez nas nazywany "tortem rafaello" przez dzikie ilości kokosu, który jest jednym z głównych składników. Z lenistwa użyłam gotowych biszkoptowych podkładów. Wersja bardziej czasochłonna wymaga upieczenia sobie biszkoptu. Składniki na biszkopt: 6 jajek 1 szkl. mąki ziemniaczanej 1/2 szkl. mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 i 1/2 szkl. cukru łyżka stołowa octu (Nie czuć go w biszkopcie, ale jest konieczny. Nie wiem czemu. To tajemnica) Składniki na krem: 1/2 litra kremówki 2 opakowania bitej śmietany w proszku "Śnieżka" 20 dag wiórków kokosowych 2 tabliczki białej czekolady 1/2 paczki biszkoptów Wykonanie biszkopta: Ubić pianę z białek, dodać cukier i miksować na wysokich obrotach. Masa białkowo-cukrowa powinna być lśniąca i sztywna. Żółtka, ocet i proszek do pieczenia wymieszać w innej misce. Pianę dodać do tej masy. Na koniec do masy wsypać przesianą mąkę i bardzo delikatnie wymieszać. Piec 30 - 40 min (do suchego patyczka) w temp. ok 170-180 stopni. Wykonanie kremu: 100 ml kremówki wlać do garnuszka, razem z połamaną czekoladą. Podgrzewać na małym ogniu, co jakiś czas mieszając, do rozpuszczenia czekolady. Resztę kremówki ubić ze śnieżką. Do tego dodać pokruszone na miał biszkopty i kokos. Do tej masy dolewamy rozpuszczoną, lekko przestudzoną, czekoladę i jeszcze raz miksujemy. Całość zrobi się trochę rzadsza, ale kiedy przestygnie, czekolada się zwiąże i będzie niemal twarda. Jeśli wydaje się wam naprawdę za rzadka, dodajcie biszkoptów. Jeśli korzystacie z gotowych podkładów, nasączcie je odrobinę wodą z cytryną, albo z aromatem migdałowym. Z upieczonym, wystudzonym biszkoptem postąpić tak samo po uprzednim przekrojeniu na 3 blaty Masę podzielić na 3 części, z czego jedna może być mniejsza bo pójdzie na posmarowanie góry i boków. Dwoma posmarować blaty, trzecią częścią wierzch tortu. Można go udekorować płatkami migdałowymi, kokosem, biszkoptami, migdałami, co tylko macie pod ręką. Przed podaniem trzymać w lodówce, żeby się nie "rozjechał". Najlepszy naprawdę jest następnego dnia, kiedy wszystko się razem zmaceruje. p.s (zdjęcia są sygnowane, ale przeze mnie ;) ) [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Tort a'la rafaello
Top
Bottom