Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Tort czekoladowy Angeli Nilsen
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="nikka" data-source="post: 992438" data-attributes="member: 3798"><p><img src="http://i294.photobucket.com/albums/mm94/gotowanie/tortbardzoczekoladowy.jpg" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p><img src="http://i294.photobucket.com/albums/mm94/gotowanie/tortbardzoczekoladowy1.jpg" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p><em>Absolutnie czekoladowy tort na wyjątkowe okazje, zresztą każdy pretekst jest dobry, by go zrobić. Jest ciężki, wilgotny, nie za słodki; to wielka gratka dla wielbicieli czekolady. Jeśli ktoś próbował kiedyś &quot;Chocolate extreme&quot; w kawiarni &quot;Coffee Heaven&quot; powinien zapisać sobie przepis - to pod względem smakowym rodzina. W oryginale nazywa się &quot;Ultimate chocolate cake&quot;, a autorką jest Angela Nilsen. Tort jest wśród moich ulubionych, zdecydowanie w pierwszej dziesiątce. Na dodatek wcale nie jest trudny, a smakuje jak z najlepszej cukierni. Bardzo, bardzo polecam.</em></p><p></p><p><strong>Składniki:</strong></p><p></p><p>200g dobrej jakości ciemnej czekolady z 60% zawartością kakao (użyłam gorzkiej Wedla,64% kakao)</p><p>200g masła, pokrojonego na kawałki</p><p>1 łyżka kawy rozpuszczalnej</p><p>170 g mąki pszennej</p><p>0,25 łyżeczki sody oczyszczonej</p><p>0,5 łyżeczki proszku do pieczenia</p><p>200g jasnego brązowego cukru</p><p>200g drobnego cukru białego</p><p>25g ciemnego kakao</p><p>3 średnie jajka</p><p>75ml maślanki (5 łyżek)</p><p>szczypta soli</p><p></p><p>odrobina masła do wysmarowania tortownicy</p><p></p><p><strong>Masa do przełożenia i polewa:</strong></p><p></p><p>200g dobrej jakości ciemnej czekolady z 60% zawartością kakao (użyłam gorzkiej Wedla,64% kakao)</p><p>284ml śmietany o zawartości 30 lub 36% tłuszczu [użyłam <strong>250 m</strong>l]</p><p>2 łyżki drobnego cukru</p><p></p><p>ewentualnie: 60-100g czekolady do dekoracji</p><p></p><p><strong>Wykonanie:</strong></p><p></p><p>Szczelną tortownicę o średnicy 20 cm wysmaruj masłem. Włącz piekarnik ustawiając temperaturę na 160 stopni C. </p><p></p><p>Połam czekoladę na małe kawałki i wraz z masłem włóż do rondla z grubym dnem. Dodaj kawę rozpuszczoną w 125ml/4fl oz zimnej wody. Podgrzewaj na bardzo małym ogniu, aż wszystko całkowicie się rozpuści - często mieszaj, nie dopuść do przegrzania masy czekoladowej. </p><p></p><p>Do sporej miski przesiej mąkę, kakao, sodę oczyszczoną i proszek do pieczenia, połącz dobrze, dodaj szczyptę soli, cukier brązowy i biały. W odrębnym naczyniu połącz jajka i maślankę, dodaj do masy z mąką. Połącz składniki [użyłam robota kuchennego KA - pracującego na bardzo małych obrotach]. Dodaj roztopioną masę czekoladową, mieszając tylko do czasu aż wszystko będzie dobrze pomieszane. Otrzymasz masę o gładkiej, dość płynnej konsystencji.</p><p></p><p>Przelej do tortownicy i wstaw do nagrzanego piekarnika na 1 godz. 25 min (max 1 godz. 30 min). Patyczek wetknięty w środek powinien być suchy. Ciasto będzie miało na wierzchu nieco twardszą skorupkę, może też popękać [u mnie była tylko skorupka]. </p><p>Ciasto wystudź w formie, następnie przenieś na kratkę do całkowitego ostudzenia. [ważne]</p><p></p><p>Gdy ciasto ostygnie i stężeje [najlepiej po kilku godzinach - przyp. Nina] przekrój je na trzy części.</p><p></p><p>Przygotuj masę do przełożenia i polewę: czekoladę połam na małe kawałki i włóż do miski. W małym garnku podgrzewaj śmietanę i cukier, prawie do zagotowania. Zdejmij z ognia. Śmietanę przelej do miski z czekoladą. Mieszaj aż czekolada się roztopi i powstanie dość gęsta masa. Masę wystudź i poczekaj aż zgęstnieje. </p><p></p><p>Teraz zaczyna się tworzenie tortu:</p><p></p><p>Posmaruj blaty tortowe masą - niezbyt grubo, złóż je razem. Pozostałą masą posmaruj boki i wierzch tortu. </p><p></p><p>Można udekorować czekoladą. Na dekorację na zdjęciu zużyłam ok. 60 gram czekolady.</p><p></p><p>Tort można jeść 3-4 dni. Z każdym dniem jest jakby lepszy - dobrze mu służy leżakowanie. Proponuję więc podawać po kilku godzinach. Przechowywałam w temperaturze pokojowej (ok. 20- 22 stopni C).</p><p><img src="http://i294.photobucket.com/albums/mm94/gotowanie/tortbardzoczekoladowy-1.jpg" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="nikka, post: 992438, member: 3798"] [IMG]http://i294.photobucket.com/albums/mm94/gotowanie/tortbardzoczekoladowy.jpg[/IMG] [IMG]http://i294.photobucket.com/albums/mm94/gotowanie/tortbardzoczekoladowy1.jpg[/IMG] [I]Absolutnie czekoladowy tort na wyjątkowe okazje, zresztą każdy pretekst jest dobry, by go zrobić. Jest ciężki, wilgotny, nie za słodki; to wielka gratka dla wielbicieli czekolady. Jeśli ktoś próbował kiedyś "Chocolate extreme" w kawiarni "Coffee Heaven" powinien zapisać sobie przepis - to pod względem smakowym rodzina. W oryginale nazywa się "Ultimate chocolate cake", a autorką jest Angela Nilsen. Tort jest wśród moich ulubionych, zdecydowanie w pierwszej dziesiątce. Na dodatek wcale nie jest trudny, a smakuje jak z najlepszej cukierni. Bardzo, bardzo polecam.[/I] [B]Składniki:[/B] 200g dobrej jakości ciemnej czekolady z 60% zawartością kakao (użyłam gorzkiej Wedla,64% kakao) 200g masła, pokrojonego na kawałki 1 łyżka kawy rozpuszczalnej 170 g mąki pszennej 0,25 łyżeczki sody oczyszczonej 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia 200g jasnego brązowego cukru 200g drobnego cukru białego 25g ciemnego kakao 3 średnie jajka 75ml maślanki (5 łyżek) szczypta soli odrobina masła do wysmarowania tortownicy [B]Masa do przełożenia i polewa:[/B] 200g dobrej jakości ciemnej czekolady z 60% zawartością kakao (użyłam gorzkiej Wedla,64% kakao) 284ml śmietany o zawartości 30 lub 36% tłuszczu [użyłam [B]250 m[/B]l] 2 łyżki drobnego cukru ewentualnie: 60-100g czekolady do dekoracji [B]Wykonanie:[/B] Szczelną tortownicę o średnicy 20 cm wysmaruj masłem. Włącz piekarnik ustawiając temperaturę na 160 stopni C. Połam czekoladę na małe kawałki i wraz z masłem włóż do rondla z grubym dnem. Dodaj kawę rozpuszczoną w 125ml/4fl oz zimnej wody. Podgrzewaj na bardzo małym ogniu, aż wszystko całkowicie się rozpuści - często mieszaj, nie dopuść do przegrzania masy czekoladowej. Do sporej miski przesiej mąkę, kakao, sodę oczyszczoną i proszek do pieczenia, połącz dobrze, dodaj szczyptę soli, cukier brązowy i biały. W odrębnym naczyniu połącz jajka i maślankę, dodaj do masy z mąką. Połącz składniki [użyłam robota kuchennego KA - pracującego na bardzo małych obrotach]. Dodaj roztopioną masę czekoladową, mieszając tylko do czasu aż wszystko będzie dobrze pomieszane. Otrzymasz masę o gładkiej, dość płynnej konsystencji. Przelej do tortownicy i wstaw do nagrzanego piekarnika na 1 godz. 25 min (max 1 godz. 30 min). Patyczek wetknięty w środek powinien być suchy. Ciasto będzie miało na wierzchu nieco twardszą skorupkę, może też popękać [u mnie była tylko skorupka]. Ciasto wystudź w formie, następnie przenieś na kratkę do całkowitego ostudzenia. [ważne] Gdy ciasto ostygnie i stężeje [najlepiej po kilku godzinach - przyp. Nina] przekrój je na trzy części. Przygotuj masę do przełożenia i polewę: czekoladę połam na małe kawałki i włóż do miski. W małym garnku podgrzewaj śmietanę i cukier, prawie do zagotowania. Zdejmij z ognia. Śmietanę przelej do miski z czekoladą. Mieszaj aż czekolada się roztopi i powstanie dość gęsta masa. Masę wystudź i poczekaj aż zgęstnieje. Teraz zaczyna się tworzenie tortu: Posmaruj blaty tortowe masą - niezbyt grubo, złóż je razem. Pozostałą masą posmaruj boki i wierzch tortu. Można udekorować czekoladą. Na dekorację na zdjęciu zużyłam ok. 60 gram czekolady. Tort można jeść 3-4 dni. Z każdym dniem jest jakby lepszy - dobrze mu służy leżakowanie. Proponuję więc podawać po kilku godzinach. Przechowywałam w temperaturze pokojowej (ok. 20- 22 stopni C). [IMG]http://i294.photobucket.com/albums/mm94/gotowanie/tortbardzoczekoladowy-1.jpg[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Tort czekoladowy Angeli Nilsen
Top
Bottom